Not logged in | Log in | Sign Up
Ζήνωνας Λτδ./
Scania CN270UB 4x2 EB #KSD988
25 may 2016 - Δρομολαξιά [Dromolaxiá], Διεθνούς Αερολιμένα Λάρνακας (Międzynarodowy Port Lotniczy Lárnaka), linia 425
Nowe scanie na Cyprze to jednak coś interesującego. Gdy pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia, jak tkwią gdzieś i niszczeją w tym sadzie, to miałem ochotę ich szukać na zdjęciach satelitarnych i się tam wybrać. A tu niespodzianka - pojawiły się w Lárnace razem z całym odkupionym od Λεωφορεία Λευκωσίας inwentarzem.
Author: fafax
Nowe scanie na Cyprze to jednak coś interesującego. Gdy pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia, jak tkwią gdzieś i niszczeją w tym sadzie, to miałem ochotę ich szukać na zdjęciach satelitarnych i się tam wybrać. A tu niespodzianka - pojawiły się w Lárnace razem z całym odkupionym od Λεωφορεία Λευκωσίας inwentarzem.
Author: fafax
25 may 2016 - Λάρνακα, Τουζχανέ [Lárnaka, Touzchané], linia 425
Temu panu nie podobało się, że został uwieczniony.
Author: fafax
Temu panu nie podobało się, że został uwieczniony.
Author: fafax
29 may 2016 - Λάρνακα, Π. Βαλσαμάκη [Lárnaka, P. Valsamáki], linia 425
Jest sobie w Lárnace taka uliczka, przez którą bardzo przyjemnie przeciska się autobus, a w tle widać morze. Ciężko tu coś sfocić, bo autobus (nie licząc fordów transitów) jedzie raz na pół godziny, a słońce pada przez około 90 minut. Tego dnia miałem wyjątkowego pecha - a to słońce zaszło, a to jakiś palant zaparkował i nic sobie nie robił z trąbiącego autobusu. W końcu zaświeciło słońce i... przyjechała scania. Tak bardzo biała, że musiałem maksymalnie ściemnić. W efekcie morze wydaje się czarne, a nad nim mamy efekt burzy i szum na zaciemnionym niebie. A scania się bezczelnie śmieje...
Author: fafax
Jest sobie w Lárnace taka uliczka, przez którą bardzo przyjemnie przeciska się autobus, a w tle widać morze. Ciężko tu coś sfocić, bo autobus (nie licząc fordów transitów) jedzie raz na pół godziny, a słońce pada przez około 90 minut. Tego dnia miałem wyjątkowego pecha - a to słońce zaszło, a to jakiś palant zaparkował i nic sobie nie robił z trąbiącego autobusu. W końcu zaświeciło słońce i... przyjechała scania. Tak bardzo biała, że musiałem maksymalnie ściemnić. W efekcie morze wydaje się czarne, a nad nim mamy efekt burzy i szum na zaciemnionym niebie. A scania się bezczelnie śmieje...
Author: fafax
