Przewóz Osób Paweł Kudła/

Autosan H9-21 #RSR 27TK

27 november 2012 - Rzeszów, ul. Piłsudskiego. Tej H9 jeszcze w bazie nie było.
Author: Evelyn489

Comments: 4

Autosan H9-21 #RSR 96VX

25 september 2014 - Humniska.
Author: Adrian_

6 october 2014 - Czerteż.
Author: Adrian_

Comments: 2

Autosan H9-21 #RSR A519

13 august 2010 - Humniska.
Author: Adrian_

Comments: 4

20 august 2010 - Jurowce. Nieciekawie wyglądająca H9 pędzi w stronę Brzozowa. Od czasu do czasu firma Kudlik Transport serwuje na kursach pracowniczych pewne niespodzianki taborowe. Na początku 2010r. przez kilka dni codziennie do Sanoka przyjeżdżała Peera, natomiast ostatnio pojawił się nawet Cezar.
Author: Adrian_

Comments: 2

16 november 2012 - Rzeszów, ul. Beskidzka. Kudlikowa H9 jedzie do Niechobrza.
Author: Jarkie newser

Comments: 1

Autosan H9-21 #RSR A746

3 september 2010 - Czerteż. Triple attack ;). Peleton otwiera H9 od Kudlika, w środku widać Trampka z Veolii, zaś na końcu znajduje się druga H9 firmy Kudlik Transport-RSR F104. Takie zestawy w tym miejscu po 14:00 to standard.
Author: Adrian_

Comments: 9

Autosan H9-21 #RSR S048

17 september 2010 - Rzeszów, plac Wolności. Niby konkurencja a barwy autobusów prawie takie same. Z przodu autobus Kudlika z tyłu Szostka - dwóch prywaciarzy obsługujących linie w Rzeszowie. Pozostałe linie Kudlika działają niby w ramach MKSu, ale dlaczego 23P nie to nie wiem. Ogólnie brak w Rzeszowie jakiegoś porządku jeśli chodzi o km. Niby jest ZTM, ale on i tak odpowiada za bilety tylko w MPK, a MKS i prywaciarze mają swoje.
Author: kuki

Comments: 3

26 july 2011 - Niechobrz. Wybrałem się w potencjalnie spokojną podróż tą ‘dziewiątka’ a okazało się, że dowiedziałem się kto zmarł w danej wiosce, usłyszałem co dzieje się u sąsiada za płotem, wysłuchałem pozdrowień miedzy wioskami. Dowiedziałem się jakie są ceny w rzeszowskich warzywniakach i jaki to nieurodzaj będzie w tym roku. Potrzymałem pewnej pani „toboły” z pietruszką i kapustą. A to wszystko za nieokreśloną kwotę bo według cennika przewoźnika bilet powinien kosztować 1,50zł tymczasem do Niechorza jechałem za 2 zł, lecz gdy zobaczyłem, że kierowca nie liczy gotówki tylko wrzuca od razu do kasy to wracałem za złotówkę, więc na linii działa zasada „ Co łaska Pan daj.”
Author: Mychas newser