Not logged in | Log in | Sign Up
Skoro go testują, to szukają czegoś mega taniego Sam też nie pałam technologią ze wschodu
Lepsze to niż jakiś kartoflowóz pokroju Sprintera czy Kapeny
Gdzie wieję tandetą ? Autobus jak każdy inny. Ja nie mogę z tych "nowobogackich", jeżdżącej najlepiej za darmo lub ulgowo, a wymagającej na linii przynajmniej Mercedesa.
Technologia ze Wschodu ma silnik Euro 6, skrzynię automatyczną 6 biegową Allison, most RABA, wirtualne zegary, pełen multiplex, klimatronik, oparty na klimatyzacji Safkar (Turcja), fotele Kiel, oświetlenie w większości LED wewnątrz oraz z zewnątrz i t.d. Są po prostu tacy, którzy jak słyszą, że autobus nie SOLARIS lub nie pochodzi z Niemiec, tracą możliwość krytycznej oceny pojazdów z punktu widzenia walorów użytkowych oraz eksploatacyjnych. W tym korzystając ze wszystkiego de-fakto wyprodukowanego w Chinach. Dla takich "mądrych" informuję, iż nawet autobusy elektryczne "Ebusco" NIE SĄ holenderskie. A Chińskie. Więcej tolerancji do pracy innych ludzi oraz produkcji z innych krajów.
Juras proszę Cię - ten autobus już teraz to masakra - albo nim nie jechałeś, ale jesteś przedstawicielem dystrybutora
czyli, uważasz, że nie można mieć swojego zdania, subiektywnego. Bo jesteś "najmądrzejszy na świecie" i ma być tak jak ty uważasz? chcesz coś taniego, tandetnego i starego kupujesz, chcesz coś nowego i luksusowego kupujesz. Idź "głupi biedaku" płacić za wszystko dwa razy, a najlepiej płać i nie korzystaj z tego
I jeszcze dodam, że od tego Twojego cuda techniki wolałbym nawet stare berlińskie Citara. Tu nie chodzi o nazwę, tylko rzeczywiste odczucia.
Proszę sprecyzować, co z tym autobusem jest nie tak. Proszę porównywać go z 8-9 metrowymi autami, a nie z 12 metrowymi. Którzy pala dwa razy więcej i kosztują też ponad dwukrotnie wyżej. Nie uważam siebie za najmądrzejszego. Wolę dyskusję merytoryczną, a nie poziom - "baba z bazarka coś powiedziała". Na razie krytycy autobusu pokazują poziom lub malolatów z podwórka, którzy w zachwycie od "gwiazdy" Mercedesa dla zasady, lub poziom "baby z bazarku". Proszę podchodzić do sprawy merytorycznie. Te autobusy obsługują podwarszawskie linie podmiejskie. I takiego negatywu nie doświadczyli.
Wave - to jest choroba. Lub skrajna głupota poziomu szowinistycznego. A autobus z CHIN pasował bym ? Ebusco - z Chin.
A co do Krzystofa Stelmacha - dziecko, ty pracujesz w swoich Strzelcach - pracuj. Co ty masz do Elblągu, żebym wyrażać swoją opinię ? Jeździsz na MAZach 103 z 2014 roku i uważasz to za wzorzec techniki ? We Wrocławiu jeżdżą 7 szt. ZAZow A10 - nie narzekają. Autobus idiotoodporny i tani w eksploatacji. Nie gorszy od innych.
Solbus, Ursus i Jelcz były/są polskie, a pomimo to są ludzie, którzy ich nie lubią. To trzeba nazwać ich "szowinistami"? Gdzie on ma euro 6, gdzie porównanie do Solarisa. Pokaż mi swoje broszurki z danymi pojazdu który oferujesz. Pokaż mi ebusco w Polsce, pokaż mi chińskie samochody i autobusy, skoro uważasz, że Chińczycy produkują gorsze pojazdy od Ukraińców. Zachowanie karygodne, rasistowskie, protekcjonalne.
@Juras: Ale proszę mnie tu nie obrażać, rozumiem, że masz swoją opinię, możesz ją wygłosić, ale ode mnie to się odczep, jak chcesz o czymś konstruktywnie porozmawiać to najpierw załóż tu konto. Tyle w temacie, ja swoją opinię o tym wozie wyraziłem, każdy może mieć inną, dziękuję.
Juras - reagujesz emocjonalnie, bo żyjesz ze sprzedaży ZAZów. Autobusem testowanym w Elblągu miałem okazję przejechać się kilkukrotnie i pod względem hałasu, wykończenie, skrzypienia plastików wypada gorzej od używanych Mercedesów sprowadzonych z Berlina. Skoro nawet na zdjęciu widać, że przód pojazdu testowanego jest źle spasowany a ty nas wyzywasz i wyjeżdżasz ztekstami o chińczykach, to o czym my rozmawiamy?
Przez ostatnie lata przerabialiśmy w Elblągu rozmaitą paletę pojazdów ze wschodu i uwierz - dobrej opinii po sobie nie zostawiają. Testowany pojazd nie poprawił sytuacji.
Inna sprawa, że marketing w Twoim wykonaniu to szalone lata 90 - myślisz, że jak powyzywasz ludzi w necie, to każdy z pocałowaniem ręki kupi Twoje produkty? Każdy z komentujących przedstawił swoją subiektywną opinię w porównaniu z innymi markami dostępnymi na polskim rynku i ma do tego prawo.
I na zakończenie dodam - nikt nie mówi, że te autobusy to shit. Możliwe, że we Wrocławiu uważają ZAZy za super wozy, ale mi ta marka wybitnie nie podpasowała i mając wybór - wolałbym nawet inne zachodnie używki w dobrym stanie.
BorsukBarnaba. Ja reaguje emocjonalnie ??? Ileż jadu w waszych komentarzach ! Ale faktów - tylko jeden. Trochę podwyższony hałas. Ale nad tym producent pracuje. Następne auta będą miały bardziej solidne wygłuszenie. Lepsze niż ten testowy. Euro 6 pojazd posiada i ma wpisane do dokumentów. Reszta waszych zdań - to są totalne bzdury. Nie jechałeś tym wozem, jeżeli mówisz o skrzypiących plastykach. To nie MAZ 206. Chociaż i MAZ nie jest zły. Problem autobusów w Elblągu był wyłącznie problemem niedofinansowania ze strony przewoźnika spraw serwisowych. Co do marketingu. Ja swoje autobusy sprzedaję bez waszych opinii. Ponieważ mam wypracowaną renomę i każdy z moich klientów wie, że dotrzymuje swojego słowa w 100%. ZAZów w Polsce już jeździ około 100 szt. Co do opinii komentujących - jeszcze raz powtarzam - żebym rzetelnie oceniać produkt jako fachowiec, każdy z was musi ten produkt przetestować. I nie mieć na starcie obiekcji. Czego u was nie widzę.
Wave. Ja zwróciłem uwagę na ten fakt, iż każdy z was, komentatorów, nie jeżdżąc tym autem, oceniacie go "na oko". Mając chore podejście, że wszystko co ze Wschodu jest złe. Co do chińskich pojazdów - zwróciłem uwagę, iż nie wszystko co podaje się za europejskie, z europy rzeczywiście pochodzi. Podaj, gdzie ja napisałem, że chińskie jest złe i gorsze od ukraińskiego ???? Znowu kłamiesz i się nie wstydzisz ! I to ja jestem razistem, kiedy piszesz że autobus jest zły ze względu na to, że pochodzi z Ukrainy ??? Radzę skorzystać z usług specjalisty, skoro kłamiesz i wierzysz w to kłamstwo. Naprawdę, twoje zachowanie nie tylko chore, ale i karygodne.
Stelmach - swoją opinię masz prawo wyrazić gdzie chcesz. Ale jeżeli chcesz wyrazić swoją opinie nie jako malolat, a jako fachowiec, nie możesz oceniać auto wyłącznie na podstawie swoich widzimisi i ulubień. Tym bardziej na odległość.
Gwoli ścisłości, odpowiadasz tak samo jak ja. Nie widzisz tego, bo nie chcesz.
Druga sprawa silniki. Piszesz, że mniej palą, porównujesz do innych autobusów Solarisa, Mana i Mercedesa. Podaj mi przykład swojego produktu i autobusu do którego porównujesz.
Producent silników Deutz podaje, że silniki 1013 to euro 1/2, silnik 2013 to euro 3/4, silniki Weichai, to silnik chińskiej firmy, spełniający normę euro 5.
Pokaż mi broszurki silników montowanych, spełniające takie same parametry techniczne jak autobusy do których porównujesz. Zachwalasz swoje produkty poprzez dyskredytację producentów rodzimych z montowniami w Polsce.
Pokaż dostępność części, czas realizacji, udowodnij to co piszesz i wmawiasz innym, wielkość swoich produktów nad innymi.
Zacznij sprzedawać autobusy w Anglii lub we Francji, więcej zarobisz, przelicznik euro na zł jak funty na zł jest lepszy.
Innych komentujących też dyskredytujesz.
ZAZ A10 był również testowany w Częstochowie i nie wydaje mi się, aby miasto takiego pokroju miało inwestować w autobusy takiej klasy. ZAZy jeżdżące NA LINIACH OŚCIENNYCH - podkreślając, z Wrocławia, są najgorszymi autobusami w tym mieście od czasu zakupu przez tego samego przewoźnika (DLA) w 2009 roku Bogdanów A092. Jakość tych autobusów jest tak podła, że brak mi na to słów. Plastik jest najgorszej możliwej jakości. Elementy wnętrza (fotele, kokpit kierowcy itd.) chyba były zamawiane przez aliexpress. Wibrują tak mocno, że odradzam nimi długą jazdę z powodu możliwości nabawienia się bólów głowy. Sprawca tych wibracji - chiński silnik Weichai, na wyższych obrotach klekocze i wydaje bardzo dziwne odgłowy.
Wave. Zapraszam do biura w Starej Iwicznej. Mam certyfikaty na silniki i pokaże magazyn. Jak i pokaże magazyn części zamiennych. Na razie działam tylko w Polsce. I za swoje słowa odpowiadam. A ty ? Jesteś gotowy odpowiedzieć za swoje słowa ?
Swarkson1680. To tylko pańskie zdanie. Fotele - nemeckie "KIEL". Kokpit kierowcy - w pełni wirtualny. A na temat "podłej jakości" mogę odpowiedzieć tylko, że Pańskie komentarze są PODŁE. Co do silnika - podejrzewam, iż Pan nie ma pojęcia o budowie silników dla pojazdów komercyjnych. Częstochowa nie ma ŻADNYCH pretensji co do ZAZa. Chciała tylko skrzynię automatyczną. Jak dostaną pieniądze-nic nie mogę wykluczać. Autobus bardzo dobry za swoje pieniądze oraz ma znacznie niższe koszty utrzymania oraz eksploatacji niż inne marki tej samej klasy.
Dalej nie odpowiadasz na pytania. Nie popierasz swoich wypowiedzi, a sam chcesz aby każdy z nas miał dowody na poparcie swoich argumentów. Każdy napisał skąd i dlaczego tak, a nie inaczej uważa. Piszesz, że ludzie się nie znają. To pokazuje, że nie masz poparcia i argumenty są puste, wyolbrzymione i nic nie wartę. Dla mnie nie znasz się na tym, nie wiesz co to jest, nie potrafisz odpowiedzieć i kłamiesz. Reprezentujesz produkt takiej samej jakości jak sam jesteś. Dalsze próby uzyskania odpowiedzi są bezsensowne, jak walenie głową w mur. Cena produktu to nie tylko zakup, ale cały okres eksploatacji. Firmy prywatne, które szukają jak najtańszego produktu i jak najlepszego wybierają europejskie marki. Teraz w przetargach wygrywają Turecke marki, rodzime marki jak autosan, za chwile będą nowe ebusy Rafako. Czyli lepiej ekonomicznie opłaca się kupić coś innego niż zaza. Nie wmawiaj, że nie znam się, bo to wybór firm przewozowych, a nie mój. Są osoby, które kupią zaza, to ich wybór. Są osoby, które nie kupią i są w większości.
W ZAZach A10 należących do DLA Wrocław nie ma siedzeń Kiel tylko są beznadziejne fotele o niskiej wygodzie i marnym wyglądzie, wykonane z najgorszej jakości plastiku. Nie muszę mieć pojęcia o budowie silników, żeby stwierdzić, że silnik zastosowany w ZAZie jest po prostu kiepski. Jakoś konkurencyjne autobusy, takie jak np. Isuzu Novociti nie wibrują jak oszalałe po dwóch tygodniach eksploatacji tak jak ZAZy. Kilka ZAZów we Wrocławiu ma pulpit w formie tabletu, zaś te które nie mają, posiadają deskę rozdzielczą zaprojektowaną w beznadziejny sposób, zaprzeczający ergonomii (chociażby zbyt wysunięta w lewo kierownica, która przez to nie jest na środku). Siedziałem w kabinie takiego ZAZa i niestety konkurencyjne pojazdy przebijają go o parę razy. A i moje komentarze w żaden sposób podłe nie są - przedstawiają moją prywatną opinię, popartą rzetelnymi i prawdziwymi argumentami, które sam zaobserwowałem podczas jazdy tymi autobusami we Wrocławiu.
Cos mi sie wydaje ze takie autobusy moga zagiscic w elblagu w 2021 roku . Zobaczymy ostatni rok dzialania komunikacji miejskiej w obecnej odslonie rozpaczal sie. Ciekawe jakie testowac jeszcze beda autobusy firmy
Wave. Ja ju ż odpowiedziałem. Zapraszam do Starej Iwiczneho do biura. Zobaczysz tam certyfikat oraz magazyn. Nawet poświęce na to swój czas. Nie puste słowa, jak twoje, niczym nie poparte, a gołe fakty. Rzetelne. Na temat mojej osoby - jak chcesz prywatnie próbować mnie obrażać przez internet - to pokazuje tylko poziom twojej tchurzliwej natury. Zapraszam do Starej Iwicznej i powiedz mi to w twarz. Co do przetargów. Prawie nie biorę w nich udział. I spredaję. W roku 2020 może wszystko się zmienić w zakresie mojego udziału w przetargach. Ja w biznesie autobusowym jestem od roku 2006. I znam go od podszewki. Co do kosztów eksploatacji - jak nie znasz się na niczym oprócz informacji z internetu - z tobą gadac sensu nie ma. Kanapowców-teoretyków z bardzo wysokim mniemaniem o sobie nie cierpię. Ale do biura zapraszam.
Swarkson1680. Nie ma sensu gadać z ludźmi, którzy uważają się za wszechwiedzących. Autobusy ZAZ są kilku generacji. Ostatnia generacji idzie WYŁĄCZNIE z wirtualnym kokpitem i multiplexem.Co do lekkirej wibracji - już ten nieznaczący problem został rozwiązany. Poprzez zastosowanie innych poduszek silnika. Co do reszty - jak oceniasz silnik po lekkich wibracjach na nadwoziu - jesteś po prostu laikiem. Jak kobieta, której podoba się samochód z powodu tego lub innego koloru. "Oszalałe wibrację" - to czyste kłamstwo. Co do silnika - silnik nie gorszy od Mercedesa i na dwie głowy lepszy od DEUTZ, który był stosowany na samym początku. Rzetelnych i prawdziwych argumentów w twojej opinii brak - tylko prywatna nienawiść do wszystkiego, co pochodzi ze Wschodu. Autobus - nie tak uwielbiany przez niektórych Mercedes. Ale i kosztuje 2 razy taniej. Jak stać cię na zapłątę za przejazd ponad dwukrotnie więcej - możesz jeździć Mercedesem. Ale niektórzy w ogóle płacić nie chcą, a wymagają wszystkiego z górnej półki. I są wiecznie niezadowoleni.
Oszalałe wibracje? Proszę przyjechać do Wrocławia i zapraszam na przejażdżkę takimi wozami jak 1702 czy 1704. Nie wiem, czy zastosowano tam jakiekolwiek poduszki czy nie - wibracje są potężne. Nie znając mojej osoby, pada stwierdzenie że nienawidzę wszystkiego co ze Wschodu - zamiast wypisywać takie brednie obrażające moją osobę proponuję najpierw nauczyć się pisać poprawnie mój nick. A akurat większość MAZów oceniam pozytywnie więc ten argument jest wymyśloną bzdurą. W czym silnik który brzmi jak połączenie dwudziestoletniej pralki i blendera do warzyw i ponadto wibruje jak oszalały (tak, mogę nawet nagrać próbkę dźwięków takiego slnika na potwierdzenie) jest lepszy od silnika Mercedesa? A "lekkie" wibracje wcale takie lekkie nie są gdy po pół godzinie jazdy tym autobusem chce się wymiotować. Nie miałbym nic przeciwko ZAZowi, gdyby ten autobus był choć ODROBINĘ lepiej wykonany. Da się zrobić mały, dobrej jakości autobus - przykładem jest SOR BN8,5 który w mojej prywatnej opinii przewyższa ZAZa wszystkim, oprócz pulpitu - za to akurat muszę pochwalić ten autobus.
Skwarkson1680. Planuje za tydzień być we Wrocławiu. Sprawdzę osobiście pańskie zdanie na temat wibracji. Jeżeli się okaże, że ma pan rację - uznam uwagi za słuszne. Jeżeli nie - zostawię za sobą prawo opisać własne zdanie na temat pańskich wypowiedzi. Co do silnika - specyficzny dźwięk może pochodzić od pracy zaworów sprężarki powietrza. A nie silnika. I znika, kiedy powietrze zostaje nabite i zadziała charakterystyczny zrzut powietrza przez osuszacz. Sprężarka powietrza w dowolnym silniku pojazdu komercyjnego ma swój specyficzny dźwięk. Mniej lub więcej. Tak że niech pan nie stroi z siebie fachowca, jeżeli się nie zna na konstrukcji pojazdów komercyjnych, w tym autobusów. Silnik jest bardzo dobry i absolutnie nie gorszy od Mercedesa. Co do reszty pojazdu - pan po prostu się czepia, nie dostrzegając plusów. Oczekując na jazdę za pół darmo pojazdami klasy Premium. Co do kosztów, jakie poniesie miasto lub gmina na zorganizowanie komunikacji miejskiej na pojazdach klasy Premium i ograniczenie wydatków na inne infrastrukturalne projekty - czy panu taki wariant się spodoba ? Wszystko kosztuje. I wydanie większej kasy na komunikację miejską skutkuje zabraniem tych że pieniędzy z innych obszarów. Może pana zaskoczę, ale pieniądze z powietrza się nie biorą. Sądząc po wypowiedziach, pan jest w takim wieku, że został zwolniony przez Rząd z podatku dochodowego. I te pieniądze też samorząd skąd musi wziąć. Mercedes, MAN, kosztują dwa razy więcej od ZAZa. SOR kosztuje o 50% więcej od ZAZa. Nawet MAZ kosztuję o 20% więcej od ZAZa. A pali o 40% więcej. Porównywalne z ZAZem spalanie ma tylko krótki SOR. Ale ma sporo innych minusów z punktu widzenia eksploatacji i kosztów. Czy stać pana na dwukrotną podwyżkę ceny na bilet ?
Bardzo ciekawa wymiana zdań. Dodam tylko, że pan Jurij bardzo angażuje się w ulepszanie sprowadzanych do Polski ZAZ-ów i trzeba przyznać, że naprawdę są one coraz lepsze i często dotyczy to nawet drobiazgów, jak np. wykończenie listew na podestach. To nie są autobusy klasy premium i jakość rzeczywiście jest niższa, pomimo zastosowania zagranicznych podzespołów, ale pytanie czy jest sens dopracowywać np. jakość plastików? Scania trzeszczy, turecki Mercedes Conecto na desce rozdzielczej ma plastik jak z kabiny Toi-Toi. Może gra nie jest warta świeczki? Poza tym w Polsce ZAZ-y zastępują na wielu trasach mikrobusy zabudowane na samochodach dostawczych. Jestem w stanie pogodzić się z brzydkimi plastikami i wibracjami, gdy w zamian otrzymuję przestronny autobus z niską podłogą i miejscami stojącymi. Jeżeli tylko te autobusy będą niezawodne i utrzymają niezawodność przez jakieś 6 lat, to niczego więcej nie trzeba. Zły odbiór ZAZ-a bierze się też z tego, że często kupują go przewoźnicy, którzy nie dbają o swoje autobusy (np. PKS Grodzisk Mazowiecki), i dlatego są takie hałaśliwe, wibrujące, zdewastowane. Zdarzyło mi się prowadzić i ZAZ-a, i MAZ-a. Szczerze mówiąc MAZ był dla mnie wygodniejszy, ale to pewnie przez to, że ma pneumatyczne zawieszenie i jest szerszy, niewiele się różni od dużego MAZ-a. W ZAZie natomiast przeszkadzało mi to, że kolumna kierownicy nie jest na wprost fotela kierowcy, tylko nieco przesunięta, podobnie jak np. w Ładzie Niwie. Pytanie do pana Jurija - czy da się to jakoś poprawić?
Empi. Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź i ocenę mojej pracy. Sprawdzę osobiście, czy sprawa przesuniętej kierownicy ma miejsce na autobusach z bieżącej produkcji. Właśnie kierowca jutro odbiera świeże auto i po jego sprowadzeniu zobaczę jak sytuacja wygląda. Jednocześnie pogadam z konstruktorami. Zobaczę co powiedzą. Będę informował na bieżąco.
Ciekawie, trzymam kciuki. To mam jeszcze jedno pytanie - jaki typ silnika Cummins jest zamontowany w ZAZ-ie A10C36 w Hajnówce?
@Juras - na tych samych liniach, w gminie Kąty Wrocławskie, kursują również Solarisy Urbino czwartej generacji tego przewoźnika - DLA. A bilet na przejazd Solarisem nie jest ani o grosz droższy. Nie będę ukrywał, że nie jestem wielkim znawcą w dziedzinie budowy autobusów, lecz nie trzeba być piekarzem, aby oceniać chleb. Skoro w tylnej części autobusu coś strasznie wibruje (dotyczy to głównie egzemplarzy 1702, 1704 i 1705) no to znaczy że fabryka powinna coś poprawić i za to trzymam kciuki.
To zapytaj się DLA dlaczego nie kupili Solarisów Urbino 8,9LE od tego mamy wolny rynek, żeby można było wybierać. Jednemu przewoźnikowi będzie zależało na bezawaryjnej eksploatacji i wysokiej cenie odsprzedaży za 6-8 lat, a drugiemu na niskich kosztach zakupu i eksploatacji, ze skalkulowanym ryzykiem braku możliwości odsprzedaży. Hehe, chociaż i to nie takie pewne, bo jakoś po Warbusie Conecto, Solarisy i Scanie niezbyt znajdują właścicieli, a ZAZ-y jak najbardziej
Że niby tych już nie produkują - http://phototrans.pl/14,1013501,0.html ?
A i owszem - produkcja Alipno i U9,LE zakończyła się w 2018 roku. Ten jest jakimś niedobitkiem
"Produkcja zakończyła się w 2018 r." -> "W 2019 roku przez fabrykę Solarisa przejechały 43 pojazdy z rodziny Urbino 8,9 LE (z czego 9 elektryków), a na 2020 rok zamówiono już taką samą liczbę tych pojazdów". Ok. 80 szt. przez dwa lata ciężko uznać za niedobitki - DLA spokojnie mogło je zamówić, tylko pewnie cena i terminy nie były atrakcyjne W PORÓWNANIU DO ZAZA.
Witam, jako kierowca tego pojazdu mogę się wypowiedzieć co sądzę o tych autobusach z tej perspektywy.
Pozytywy:
1. Autobus bardzo zwrotny. Bardzo przyjemnie się manewruje.
2. Kabina kierowcy zabudowana.
3. Wyświetlacz zamiast wskaźników czytelny nawet w pełnym słońcu.
4. Łatwość obsługi kokpitu
5. Klimatyzacja
Staram się znaleźć więcej pozytywów ale nie widze.
Minusy:
1. Bardzo głośne jeśli chodzi o wewnątrz pojazdu. Mam wrażenie, że nasi przyjaciele ze wschodu nie wiedzą co to wygłuszenie.
2. Fotel kierowcy to jakaś porażka na całej linii brak regulacji lędźwiowej, fotel projektował ktoś kto nie ma pojęcia o ergonomii. Amortyzacja tragedia tak jakbyś miał sprężynę pod fotelem i skaczesz po dziurach jak piłeczka zamiast amortyzacji.
4. Kabina kierowcy jest fajna ale jest za mała. Wyższy kierowca powyżej 185cm ma problem z wygodna pozycją. Jak za bardzo się odsunie uderza o tylną ścianę kabiny.
3. Kierunkowskazy nie odbijają brak sygnału dźwiękowego o włączonym kierunkowskazie sprowadzają niebezpieczne sytuację.
4. W niektórych autobusach działa jedno światło do jazdy dziennej.
5. Drzwi a dokładniej osłony gumowe dolnej części drzwi rozleciały się po 2 tygodniach. To się wydarzyło w styczniu i w nowym autobusie jesteśmy świadkami rdzy na zawiasach. A ile te autobusy mają wytrzymać?
6. Zawieszenie twarde jak w Tico załadowany workami z cementem po dach. Małe koła też nie pomagają w tym temacie na nierównej nawierzchni to wygoda równa żeru.
7. Opony chińskie wykonane ze starych klapek Kubota na mokrej nawierzchni jak na lodzie.
8. Przyklęk działa bardzo ślamazarnie.
9. Nowe autobusy a świecący się check Engine to standard.
10. Kontrola jakości po wyjściu z fabryki chyba w marce ZAZ nie występuje. Chyba, że kierowcy z Elbląga to testerzy jakosci.
Ogólnie wypisalem tu więcej negatywnych doznań ale ogólnie to nie są złe autobusy ale potrzebują więcej dopracowania jeśli chodzi o aspekty komfortu pasażerów i kierowcy . Kontrola jakości po wyjściu z linii produkcyjnej powinna być bardziej staranna. Pozdrawiam