Not logged in | Log in | Sign Up
Moze za parkowanie od razu dyche za godzinę, jak w stolycy?
Coś koło tego, najlepiej tak jak w Krakowie - najdrożej w ścisłym centrum (9 zł), a im dalej tym taniej.
To pewnie nierealne ze względów politycznych, ale na dobry początek zamiast obecnych 0,80 zł za 30 minut parkowania i 2 zł za godzinę zbliżyłbym te opłaty do ceny biletu jednorazowego na KM np. odpowiednio 2 i 4 zł.
Wraz z podwyżką cen powinny pójść nowe miejsca parkingowe i przystosować te, które są na wysokich chodnikach. Ja bym ograniczył ilość miejsc parkingowych na rzecz dróg rowerowych i miejsc pod ogródki. Może to ograniczyć ruch w centrum, a zarazem zachęcić ludzi do kupowania biletów i jazdy KM. Jednak każdy pomysł wymaga współpracy wszystkich rozwiązań. Odejmując w jednym miejscu trzeba dodać coś w innych. Mniej parkingów, więcej deptaków, zieleni, ogródków, dróg rowerowych, zwiększenie częstotliwości KM i budowa parkingów dla samochodów na obrzeżach, wprowadzenie opłaty parkingowej, która umożliwia jazdę KM w centrum(strefy taryfowe). Wszystko mogą zrobić, ale to wymaga pracy. Czasu, w 4 lata można dużo zrobić, koszty ograniczyć długofalowo, a nie patrzeć, że zmiany są kosztowne(przez 4 lata, a później znaczne zmniejszenie kosztów i zwiększenie zysków), dlatego ich nie wprowadzimy. W Gdyni robi się wszystko pod publiczkę, a nie pod potrzeby. Konieczne remonty i zmiany robią po kosztach, na odwal się, jak już coś "zepsuje się".
Jest bilet 24-godzinny na komórkę. Metropolitalny komunalny (ZTM+ZKM+MZK) kosztuje 15 zł. To prawda, kosztuje 2 zł więcej niż papierowy ZKM Gdynia, ale nieraz przydał mi się, tak jak komunalno-kolejowy dwóch organizatorów (ZTM/ZKM/MZK+SKM+PR) za 20 zł. Zresztą nie ma biletów na komórkę innych niż metropolitalne.