Not logged in | Log in | Sign Up
Stare dobre czasy, gdy poznańskie Stopiątki nie straszyły tak jak dziś...
Brak dbałości o 105N w polskich miastach to nie problem tylko Poznania. W moim mieście w latach 2007-2013 niektóre 105N lub 105Na z zajezdni Pogodno i Golęcin wyglądały jakby były po wybuchu granatu.
Święte słowa. W Poznaniu modernizacji poddano praktycznie wszystkie jednostki typu 105N/Na i dopóki stanowiły trzon taboru, MPK Poznań dbało o nie. Po 11-12 latach kursowania dany skład przechodził naprawę główną, czasem nawet się dziwiono wszak był jeszcze w dobrym stanie, wykonywano naprawy bieżące, odświeżano powłoki lakiernicze, odświeżano wnętrza wagonów. W tej chwili eksploatuje się egzemplarze które przez 15 lat kursowania nawet nowego lakieru nie zobaczyły (#310+311) więc o czym tu mówić...