Not logged in | Log in | Sign Up
A jaka linia jest dobra dla Jazzów? Na 5 i 11 przecież ich nie puszczą. A na wszystkich pozostałych liniach i tak i tak większość ludzi będzie stała.
Podróżować tym dłużej, niż 15 minut to mordęga. "Bydłowozy", ale akurat to wina zamawiającego.
Bydłowóz będzie z każdego dziadostwa długości 30 metrów w gdańskich warunkach. Trzeba coś dłuższego, to sie miejsce dla siedzących znajdzie.
Szkoda tylko, że w GAiT nikt nie myśli perspektywicznie tylko wciąż zamawia taki badziew.
Brakuje kogoś z pomysłem i smakiem w gdańskiej KM, kogoś kto może podejmować te decyzje. Zapewne żyją przeszłością, jak to było ze 105tkami, każdy musiał być zadowolony bo tylko to było dostępne.
Wave, niestety nie w tym problem. Decyzje ( a często ich brak) podejmują osoby mające nikłą wiedzę na temat obecnych trendów a co do kwestii estetycznych to cóż, mają wyrąbane - stąd wnętrza nowych C2 są takie jak dała fabryka, to samo dotyczy Pes. Ostatnią serią gdzie jeszcze był wpływ na to jakie będzie wnętrze to były Bombardiery.
Ale 1061 i 1062 już od zeszłego tygodnia jeżdżą
1063 i 1064 w Gdańsku.
Głównym problemem jest chyba brak wiedzy i przewidywalności osób tworzących zamówienie. Najczęściej każdy by chciał płaską niską podłogę, pełne przystosowanie dla wózków, szerokie przejścia i najlepiej dużo siedzeń. Do tego dochodzi to bezsensowne parcie do rzekomo nowoczesnej dwukierunkowości. Ale wszystkiego naraz się nie da, dlatego musi wyjść kupa, ale niestety decydenci nie wiedzą jaki kompromis wybrać. Ale np. taki nielubiany Modertrans pokazał, że da się zrobić sensowny tramwaj, z dużą ilością siedzeń przodem, sporą przestrzenią do stania i wystarczającym przystosowaniem dla niepełnosprawnych, do tego mniej niszczący torowisko. Nie trzeba 70 metrów aby wszyscy się zmieścili, zresztą jak długie by one nie były to przy dzisiejszym podejściu i tak by spieprzono wszystko co możliwe.