Not logged in | Log in | Sign Up
Ikarus musiał być wcześniej uszkodzony ,ślady pod oknem kierowcy wykazują że to musiało być coś większego niż mercedes ( może Star lub Żuk) i te ślady hamowania w prostej linii pasują do merca.Ktoś prawdopodobnie na potrzeby filmu użył jakiegoś oleju aby ślady kół powstały niby uderzeniu mercedesa.Uderzenie było z drugiej strony niż stoi ikar .
Dla osób zorientowanych w temacie chyba możliwe byłoby wymienienie multum nieścisłości w tej scenie, począwszy od tego że ikarus leży na poduszkach, czy też ma pootwierane okna mimo że jest chłodny dzień.
W takim razie ciekawe, jaki to był pierwotny wypadek z udziałem tego wozu.
Pewnie żaden. Perdyknąli młotem kilka razy na zajezdni i już był ucharakteryzowany /kl
@Lipton: jakoś nie sądzę, żeby specjalnie uszkadzali wóz do tej sceny, zwłaszcza w tamtych czasach. Chyba, że był tuż przed NG.
Na arkusz blachy naprawdę filmowców było stać Ale to tylko moje zdanie. /kl
Tak jak napisał mm i jeszcze mi ktoś, to prawdopodobnie po innym dzwonie. W latach 80-tych był kryzys i na rozbijanie nowych autobusów to średnio dobry pomysł. Zwłaszcza że kasowano wtedy masę PR.
Na ówczesne czasy to on był już "nie do końca" nowy, bo był już prawie w połowie swojej "kariery" /kl