Not logged in | Log in | Sign Up
Sytuacja z dzisiaj, przed godziną 7, jeden z przystanków w Krępie Słupskiej. Podjeżdża autobus linii 3, starszy pan oczekujący na przystanku zdziwiony pyta czy od dzisiaj jeżdżą po dwa i za dziesięć minut będzie drugi, obecne tam panie odpowiadają, że była zmiana rozkładu. W konsekwencji pan, który czekał na żonę, która miała za chwilę przyjść, żeby pojechać z nim do Słupska, być może do lekarza, może po prostu załatwić jakieś sprawy, będzie musiał zrobić to ponad godzinę później.
Można powiedzieć, że o zmianie była informacja w internecie, jednak nie każdy ma dostęp do internetu, na przystankach na przykład w Krępie Słupskiej nie było żadnej informacji o nowym rozkładzie, żadnego plakatu, ani tym bardziej nowej tabliczki, w autobusach też nie widziałem plakatów informujących o zmianie. Jedyna informacją była ta wyświetlana na ekranach SIP (które swoją drogą raz działają, raz nie). Mam od jakiegoś czasu wrażenie, że wszystkie zmiany w komunikacji miejskiej w Słupsku są wprowadzane bez przemyślenia i dostatecznej informacji pasażerów, którzy nie są jakimś produktem ubocznym komunikacji miejskiej tylko jej docelowym klientem.
Kolejną rozczarowującą kwestią jest to, że przy zmianie zapowiedzi przystankowych dalej istnieją przystanki, które nie doczekały się zarówno zapowiedzi z poprzednim lektorem, jak i z Tomaszem Knapikiem (np. Płaszewko - Osiedle, Kusowo - Osiedle i pewnie wiele innnych), nie jest to może jakaś znacząca kwestia, ale jeśli się coś robi - to lepiej chyba zrobić to przemyślanie i porządnie, a nie po łebkach.
Ja na miejscu firmy odpowiedzialnej za wymianę rozkładów stanąłbym na głowie i wymieniał nawet w nocy tabliczki na nowe. Tymczasem wczoraj też nie były zmienione, ciekawe jak będzie dziś? Ale po co się spieszyć... pasażerowie sobie sprawdzą odjazdy w Internecie. Na trasie "3" nie pofatygowali się wywiesić ani jednego nowego rozkładu, tym bardziej na nowym odcinku w Krępie. A takie ładne wiaty gmina postawiła.