Not logged in | Log in | Sign Up
Jakiż bar mleczny. Toż to speluna, ładnie zwana pijalnią piwa bądź też mordownią "u babuszki". Ten kurczaczek z szyldu tylko sprawia wrażenie jakby tam było serwowane jakieś jedzenie.
To dobrze że tam nie wchodziłem Za to pierogi w barze "Jadło u Króla" na Słowackiego były bardzo dobre