Not logged in | Log in | Sign Up
W Gdańsku nie lepiej. Jak rezerwa trasowa w końcu wróciła do GAiTu to zaczęło się masowe wyjeżdżanie za BP Toura, a teraz znowu (jedynej w mieście) rezerwy nie ma, bo w tygodniu wykonuje kursy na BP Tourowym zadaniu 156/9+213/9, a w weekendy na 122. Komedia.
Pytanie, dlaczego dopuszcza się takiego "wykonywania" usług? Po co jest taki przewoźnik na kursie, którego nie wykonuje nagminnie, codziennie, lub z odstępami co kilka dni?
Potrzebny jest przetarg na pakiety linii dla Gdyni, a raczej dla miejscowości, w których ZKM prowadzi KM.
Rumia powinna zażądać polepszenia warunków świadczenia usług.
W Gdańsku jest cały pakiet i co z tego? Taki sam efekt. Albo jeździ za nich non stop rezerwa albo oddają zadania.
Dzięki temu na liniach rumskich jeżdżą lepsze i pewniejsze wozy. Bo czy mogą być gorsze wozy niż te od BPT?
Rozwiązanie, nowy przetarg, stawiając wcześniej ultimatum. Albo świadczą usługi zgodnie z umową, albo będzie nowy przetarg na ich zadania.
Druga sprawa, to odpowiedni zapis w umowie.
ZKM daje pakiet dla PKM i dla PKA, tymczasem na zadania przetargowe rzuca pojedyncze kursy, zadania.
Mamy prywatne firmy w 3mieście oraz w kraju, które z miłą chęcią brałyby udział w przetargach na grupę zadań, co za tym idzie tabor lepszy z niższymi cenami.
BP próbuje wozami z Gdańska obsługiwać dwa różne systemy KM i efekt jest widoczny. Warbus robił to samo i widać jak wyszedł na tym, pomimo, że miał jeszcze inne kontrakty. Rynek KM w Gdyni kurczy się w zastraszającym tępię przy jednoczesnym wzroście kosztów. Jakość samych usług też nie rośnie, utrzymuje się jakiś tam uśredniony standard.