Not logged in | Log in | Sign Up
Alexander Dennis to jest poziom Jelcza i MAZa łączącego najgorsze cechy obu marek - właśnie nacisk na oszczędzanie paliwa jest tutaj największy, stąd taka popularność ADL na Wyspach gdzie jak wiadomo większość autobusów jeździ komercyjnie. Jeszcze tutaj w tych autokarach to jest podwozie Volvo to jeszcze jako tako to jeździ i brzmi ale miejskie Enviro to jest tragedia na kółkach, większe badziewie to tylko jest pod postacią Wrighta Streetlite masowo zamawianego w biedaspecyfikacji przez Firsta.