Not logged in | Log in | Sign Up
A po co, skoro cała KM w Lubinie zmierza coraz szybciej w stronę komunikacji "wieś-miasto-wieś" ?
dlaczego "wieś-miasto-wieś"? Dlatego że 4 jeździ z Osieka do Obory? Może lepiej że nic tam nie jeździło?
Dlatego, że relacje "wieś-miasto-wieś" przybierze niedługo "2", "3" już ma "3A" do Chróstnika, "4" pominę, "8" już zawija o wsie, podobnie "9", szczególnie po planowanym przedłużeniu i planowana na wrzesień "0". Oczywiście, powinno coś tam jeździć, ale od czego w końcu kursy "tradycyjnego" PKS ?
zauważ, że autobus miejski krócej stoi na przystanku od "trandycyjnego" PKS'u Tym samym dojazd do miasta zajmuje mniej czasu. A poza tym relacje "wieś-miasto-wieś" są o tyle dobre, że można dojechać jednym autobusem z jednego końca miasta na drugi, a co za tym idzie, pasażer zaoszczędza jedną lub dwie złotówki(w zależności od ulgi).
Oczywiście, że to zauważam. Zwłaszcza, że w Lubinie przejazdy są tym szybsze, że kierowcy nie prowadzą sprzedaży biletów. Z oszczędnością argument dobry dla pasażera, trzeba przyznać, ale nie dla miłośnika komunikacji miejskiej, ale cóż, o gustach się nie dyskutuje. Oczywiście że opłaci się to i mieszkańcom, i PKSowi który w ten sposób tnie koszta i znajduje furtkę dla wysyłania wozów z KM za miasto. Natomiast z krańcami miasta się nie zgodzę - Osiek (tu zwłaszcza), Obora - jeszcze OK, przejdzie, ale włos się na głowie jeży słysząc, że od września miejska ma jeździć jeszcze dalej. A z sensownością zakupu wysokich do KM, co jeszcze kilka miesięcy temu sam negowałem, a teraz powoli popieram, obserwując nadchodzące zmiany - miałem też na myśli to, że taki tabor nawet na te krótkie trasy wykraczające poza granice nadaje się lepiej, bowiem wiadomo - jakość dróg nie ta, co w mieście, a w niskaczach, jak to w niskaczach - wszystko bardziej czułe.
#Morpheo: PKS Lubin nie wymyśla sobie tras bo przecież działa na zlecenie UM, który organizuje trasy. Z wiochami to jest wymóg czasów- suburbanizacja. ludzie budują się pod miastem, płacą podatki i wymagają stałej komunikacji w ramach KM.rozumiem że w Legnicy sieć podmiejska MPK jest zwijana, natomiast w Lubinie mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. Może zazdrościsz Lubinowi ? PS 8 nie jeździ po żadnych wiochach.
1) Niech będzie, UM. 2) Z tą suburbanizacją to oby nie przesada? 3) Nie wiem, czy jest, czego zazdrościć, jeżeli chodzi o wyjeżdżanie miejskiej za miasto
Ostatnio nabieram wrażenia, że koledzy z Legnicy ma jakiś kompleks Lubina. Może zajmijcie sie swoim podwórkiem?
Krytykę niektórych kierunków rozwoju przechodzącej metamorfozę lubińskiej komunikacji miejskiej nazywasz kompleksem?