Not logged in | Log in | Sign Up
Uuu..jednak obawy egona się sprawdziły...:(
Dokładnie zepsuł się o 18:31, akurat nim jechałem wtedy... Mam nadzieję, że awaria nie była poważna, bo coś szfankowała skrzynia no i silnika się nie dało odpalić ponownie....
Podobno godzinę temu już normalnie jeździła na 46.