Not logged in | Log in | Sign Up
ROTFL
ciekawa dyspozycja zdjecia.Ale brak nieco w nim sensu.
Masz racje Nightelven. Ale rozważ obecnośc sensu w nonsensie. W końcu nawet brak wolności jest jakąś formą wolności podobnie brak czegoś jest posiadaniem niczego. Tak jak ciemnośc jest tylko brakiem światła tak bezsens jest tylko brakeim sensu, ale ten sens bezsensu jest ukryty w samej istocie tego bezsensu, który sam w sobie nie musi być pozbawiony sensu tylko nasze sensualiczne postrzeganie świata podpowiada nam, że bezsens nie posiada sensu. Pozdrawiam
Prawdę powiedziawszy ja też nie jestem tego pewien. Wątpie nawet w to że to napisałem. Dubito ergo sum jak mawiał Święty Augustyn. Pozdrawiam. Ja bym się na Twoim miejscu cieszył, masz przynajmneij dużo komentarzy. Pozdrawim. 3maj sie
Takie odpowiedzi nie warte są nawet komentowania. Poświecanie im miejsca przeczy poniekąd naszej pozycji jako Korony Stworzenia. Pozorny brak akceptacji wywodów wcześniejszych i śmiech jest tylko dowodem na niezrozumienie podstawowych praw logiki. Gdybym tu napisał jakiś esej o estetyce Kanta czy metafizycznej naturze dualizmu to wtedy pojąlbym, że to jest nie do zrozumienia bez wniknięca w temat, ale takie proste stwierdzenia o sensie bezsensu i wolności w niewoli są do pojęcia, gdyż mają niezwykle silny związek z naszym sensualicznym postrzeganiem świata poprzez to między innymi, że nasz empiryzm temu przeczy. Pozdrawiam.