Not logged in | Log in | Sign Up
Czy w Gdańsku jest jakis ikarus, który dojeździ do końca zmiany? Bo jak narazie to wszystko się wali.
Na głupie pytania nie ma mądrych odpowiedzi, Mariuszu. A na koniec taka anegdota:Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy
Czyli, wg. Ciebie Łukasz należy jeździć mimo iż są wycieki, brak płynu, nie da się kręcić kierownicą i baterie są padnięte? No tak Gdańsk to nie Gdynia. ;P
Łukasz, co do jakości moich zdjęć przyjmę każdą krytykę, ale uważam za zbędne komenty w dziedzinie, o której masz, jak sądzę mgliste pojęcie(jazda i eksploatowanie autobusów). To, że piszę o drobnych usterkach, które mogą doprowadzić do większych uszkodzeń i wygają podmiany wozu, nie znaczy też, mario, że jest tak źle. Nie musiałeś być uszczypliwy, bo tylko rozjuszasz chłopaków z PSSTM. Gdynia może i chciałaby być super, hiper, i może troszkę jest, ale pamiętaj, że nie tylko dzięki Twojej firmie, ale też ciężkiej pracy poszczególnych przewoźników, pracy której Ty, z wysokości swojego stołka możesz nie dostrzegać.
Bez przesady. Gdzie Ty widzisz tu uszczypliwość. Skoro prawie każde Twoje i ikarusa zdjęcie okraszone jest komentarzem "Musiałem zmienić wóz..., Była podmiana..." zapytałem normalnie czy jest aż tak źle? Nie mam pojęcia co ma do tego fakt, że jestem z Gdyni albo że jestem z Vetry? PSSTM się rozjusza na wszystko co Gdyni dotyczy, więc takie argumenty proszę zostawić poza tą dyskusją. Natomiast zupełnie nie rozumiem komentarza dotyczącego organizacji komunikacji przez ZKM i wkładu do niej przez przewoźników. Gdybym miał być złośliwy to swoją wypowiedź przedstawiłbym np. w taki sposób: "Jak zwykle w Gdańsku, nawet ikarus nie jest w stanie dojeździć do końca zmiany".
przepraszam bardzo, ale czy musicie do tej dyskusji mieszać PSSTM ? ani na forum zkmgdynia, ani tu jakoś nie zauważyłem wzmożonej aktywności PSSTM przeciwko wszystkiemu co gdyńskie, prędzej osoby takie jak M.Landowski stale dorzucają do pieca w kwestii antagonizmów gdańsko-gdyńskich.
Widać, że chyba ktoś nerwowo nie potrafi znieść tego, że członkowie PSSTM, w ogóle nie podejmują dyskusji nt. Gdyni, ani w przestrzeni internetowej, ani prywatnie, a zamiast marnotrawić zapał na jałowych dyskusjach jak to bywa w kręgach gdyńskich skupiają się na pracy twórczej
@KJ: To Gdańsk sobie wyrobił taką opinię, a nie inną. Stale dorzucam? Przypominam sobie tylko, że powiedziałem "Głupi, czy z..." tylko raz - pod zdjęciem Que Pasa.
@mario. Odpowiadam zatem na Twoje pytanie: nie jest aż tak źle! W Gdyni też są dni, że autobusy i trolejbusy padają jak muchy. A piszę pod każdym zdjęciem, żeby nie było nudnie. Może większość robi zdjęcia tylko po to, żeby ustrzelić jakiś autobus i żeby jeszcze było pięknie i niepowtarzalnie. Ja uważam, że warto jeszcze wiedzieć co nieco o fotografowanym sprzęcie. Nie zawsze muszą to być dobre rzeczy, ale gdy pojazd jest wporządku, też to piszę.
Nie wiem o co biega w tej dyskusji, Pan Krzysztof miał odwagę pokazać jaka naprawdę jest komunikacja w Gdańsku, maszyny też mają prawo się zepsuć, a zwłaszcza takie które mają po kilkadziesiąt lat i niedługo się je wymienia, więc pewnie nie są zbytnio dobrze traktowane. Może w innych miastach nie psują się tak często wozy albo po prostu fotografowie cenzurują to i wychodzi, że wszystko jest w porządku. Ja jakoś ostatnio nie zauważyłem, aby w ZKM-ie brakowało wozów na liniach. Od kilku lat jeżdzę prawie codziennie C i od 2 lat nie było sytuacji, że autobus nie przyjechał. Wprawdzie czasem dawali ikarusa 260, ale ważne że był jakiś autobus.
to nie jest miejsce do prania brudów firmy. komentarze typu jaki to każdy wóz jest zły i co w nim nie działa są nie na miejscu
Fakt jest taki, że i krzysio i ikarus jeżdżą autobusami, których żywot się kończy. Autobusy te nie są w najlepszym stanie, bo wiek już sędziwy, a i kierownictwo nie chce pewnie łożyć kasę w wozy, które w przeciągu niecałego roku i tak pójdą na żyletki (to zrozumiałe). Kierowcy jeżdżący na ogół 'niskaczami' po Gdańsku nie mają (aż) takich problemów.
@kierowaca; a gdzie ja tu piorę brudy firmy. A wogóle, czy ja kiedyś powiedziałem, ze ta firma ma jakieś brudy? Jesteś trochę przewrażliwiony i tyle. Żaden kierowca nie opowiada o swojej pracy na zadaniu, bo zwyczajnie jest to jego tyrka, o której jak sądzi, nikt nie chce słuchać. Ilu kierowców wogóle wypowiada się na forach internetowych, że o phototrans.eu nie wspomnę? Mają takie same podejście do sprawy jak Ty. Potraktuj te nasze "brudy" w stylu niedziałające drzwi, uszkodzony łącznik i brak ładowania akumulatora jako przygody na trasie. Wyobraź sobie , że są ludzie zafascynowani jazdą starymi Ikarusami. Większość "prawdziwych" driwerów traktuje jazdę nimi jako zło konieczne...Pozdrawiam i bez urazy. Dajcie się nam jeszcze pocieszyć nimi, bo już niedłgo ich nie będzie.
Mr T: "(...) wozy, które w przeciągu niecałego roku i tak pójdą na żyletki (...)" - skąd wiedziałeś?