Not logged in | Log in | Sign Up
Jeśli planują je wyciąć to będą głupi. Jest to jedyna możliwość odstawienia zdefektowanego wozu od strony Nowego Portu na pętli w taki sposób, aby nie przeszkadzał i można było się wymijać.
Wogóle nie widzę sensu w usuwaniu żeberek, samo usunięcie kosztuje, a komu przeszkadza, że tam będzie?
Te bajki o kilowatach zżeranych przez wiszącą sieć na pętli i tysiącach wydawanych na smary do zwrotnic to wiesz, gdzie mogą sobie włożyć?
Ja wiem, na mnie psów nie wieszaj. Zwróć Łukasz uwagę na to, że żeberko na dzikiej zerwali, ale sieć wciąż wisi to jest ewenement na skalę sieci!
Bo to takie pier***lenie ze strony ZDiZu. Na Łąkowej sieć żarła prądu za trzech, a na Dzikiej sieć już nie ma oporu i nie powoduje strat? Poza tym na Łąkowej mogli tylko wyłączyć napięcie i byłoby po sprawie. Ale nie zapominajmy, że OFICJALNIE ZDiZ twierdzi, że sieć z Łąkowej leży w magazynie pocięta i czeka na lepsze czasy na zawieszenie. Takie bzdury, że się Skłodowska w grobie przewraca...
Nie wieszam na Tobie psów. Tylko jak sobie pomyślę, ile betonu wlało się do KM w Trójmieście i jak niewiele trzeba, żeby wiele rzeczy zmienić praktycznie bez angażowania środków i ile to trudu zadaje sobie ZDiZ, żeby zajmować się mało istotnymi rzeczami (np. wycięcie wjazdów na Łąkową), to mi czasem g***o uszami wypływa bo krew nie ma już siły zalewać.
Gdyby na Łąkowej TYLKO odłączyli napięcie w sieci, to tamtejsza ludność zwinęłaby ją w czynie społecznym ale zwrotnic już nie (te też ZDiZ trzyma w magazynie?;))
Zwrotnice to nic. Pospekulujmy co się stało np. z krzyżakami, które się zlikwidowało czy z iglicami, które zostały wymontowane ze zwrotnicami, a na mieście nowych iglic/krzyżaków praktycznie nie wstawiają? Onegdaj na warsztatach, jeszcze wtedy torowcy byli ZKMowscy, było tego trochę i jeszcze więcej a chłopaki szaleli, że hoho...