Not logged in | Log in | Sign Up
W sumie to dziwne, że nie ruszyła się którakolwiek z pobliskich karetek w takiej sytuacji...
Załogi tamtych karetek nic nie wiedziały o tym zdarzeniu zapewne. Miały oddelegowanie i tyle. Nawet radia mieli powyłączane. No i gwoli ścisłości trzeba dodać, że jedna karetka należała do LPR (nawet nie wiedziałem, że takowa istnieje), jedna była reanimacyjna/neonatologiczna (R/N), a tylko jedna z WSPR. I mówię - już obieraliśmy kierunek dziedziniec ratusz (tam był festyn), kiedy zjawiła się właściwa karetka... /kl
na te nasze pogotowia ratunkowe, to mozna skargi za skarga pisać
Ha a jednak to Ty robiłeś zdjęcie... cholera nie poznałem Cie "od tyłu"
Wtopiłem się w tłum ;] A foto zrobiłem tylko dlatego, bo akurat się czerwone dla pieszych zapaliło. Bo generalnie leciałem z roboty do roboty... /kl