Not logged in | Log in | Sign Up
Mnie spotkała ciekawa rzecz w PKS BB. Otóż z BB do Żywca (21km) zapłaciłem 3.20zł, na bilecia widniał napis ulga handlowa 20%. Z powrotem ku mojemu zaskoczeniu szofer kazał bulić 3.60, twierdząc że ulga jest 10%. Uznałem że nie ma se co wykłucać o 40gr, ale widać w PKS jest bałagan niesamowity. Oczywiście dojazd w obie strony takim gruchotem jak na zdjęciu.
"jadąc 25km za 9zł takim czymś jak na zdjęciu to jest po prostu przegięcie.". A gdyby tak na tej trasie zamiast H9 jechała Peerka, niezależnie w jakiej kondycji technicznej to też było by przegięcie? chyba nie (oczywiście patrząc też w kontekście miłosnictwa do Peerek z Twojej strony, a co za tym idzie wieszanie psów na Autosanach).
I tu sie nie zgodzę. Jechałem rok temu do Żywca (tą samą trasą) PeeRą, i jechało się świetnie. Cicho, wygodnie, fajne zawieszenie. Natomiast Ha-Dziewiona porażka - owiele gorsze fotele, silnik głośny i wszystko się telepie. Tak więc nie dziwię się że ktoś wiesza psy na autosraczu, w dodatku tak beznadziejnum. Ja jechałem za 3 zł z goszami, ale prawie dychę za przejazd niewiele dłuższym odcinkiem w takim autobusie rzeczywiście przegiecie.
@Adrian_:Że Pr-ki są o klasę lepsze od H9 to nie ma co nawet gadać, ale w tym wszystkim chodziło mi głównie o to, aby pokazać, że w ciągu kilku dni cena biletu wzrosła prawie 3-krotnie, a jakość przewozów na liniach lokalnych pozostała bez zmian.... Jakie są ceny biletów u Ciebie na trasach o podobnej długości?
@Kuczy: Na liniach lokalnych PKS Tour zawsze był drogi w porównaniu do innych przewoźników. Kurs do Karpacza BJ z JG DA przez Kowary: 8zł (26km), przez Sosnówkę: 7,4 (24km) zł, do Szklarskiej Por. również 7,4 zł (22km), do SZP Jakuszyc 9 zł (32km). Do Świeradowa w zalezności od wariantu trasy od 9,2 zł do 12,5 zł. Z powodu takich wysokich cen z usług PKS-u zrezygnowała gmina Stara Kamienica (połączenia z Chromcem) na rzecz Krychy. Jeżeli chodzi o jakość taboru to do końca następnego roku H9 może już nie będzie
Zdaje się, że Tour chce zmniejszyć popyt i zlikwidować lokale.
Made in Hungary; Pewnie do Żywca jechałeś PKS Żywiec, oni mają 20% zniżki, a bielski 10% pod warunkiem, że cena biletu normalnego nie jest mniejsza niż 3zł.
A co wy widzicie dziwnego w tak wysokich cenach biletów. Odkąd pamiętam ceny biletów nawet miesięcznych były najwyższe spośród innych działających na tym terenie przewoźników (np bilet JG- Mysłakowice DK 4.60, kamiennogórski PKS bierze 3zł) Niestety coś za coś. Albo się chce jeździć w miarę nowoczesnym taborem, albo psiukaczami. Przecież na większości linii obsługiwanych przez Tour jeźdżą nowe, wygodne wozy. Utrzymywanie takiej floty autobusów turystycznych także sporo kosztuje. Z czegoś te pieniądze trzeba wziąść. Poza tym zauważcie, że przez ładnych parę lat na części linii autobusowych (JG>> Wrocław, dalekobiechy do Wadowic, Słupska) stosowano ceny mające przyciągnąć i przyzwyczaić największą liczbę podróznych, które nie zawsze pokrywały koszty uruchomienia połączeń. Na to także trzeba było znależć pokrycie.
@ani: PKS Tour wcale nie chce zmniejszyć popytu. Po prostu połączenia lokalne mu wiszą. Będą chcieli ludzie jeździć za taką cenę to będą. Nie to nie. Czasy uprawiania misji społecznej i dokładania do nierentownych połączeń się skończyły, a gminy wcale nie są skore do wspólfinansowania tras do mniejszych miejscowości. A PKS Tour skupia się na wynajmach, bo to jest najbardziej dochodowa działalność.
@MADE IN HUNGARY: A ja jak widzę, że na przystanek podjeżdża IK280, to czekam na następny kurs! :]
Ceny biletów wzrosły również na trasie Bolków - Jelenia Góra - Bolków. Mnie najbardziej boli wzrost ceny z 5,60 do 6,75 na tej trasie (oczywiście mówię o uldze studenckiej). Ale z drugiej strony rozumiem PKS Tour. Ceny ropy wciąż rosną, poza tym utrzymanie autokarów kosztuje. PKS musi mieć na to pieniądze. Jednak cieszy mnie fakt, że mają coraz więcej turystycznych autokarów, i że się rozwijają i za to należą im się słowa uznania i pochwały. Oby tak dalej. Pozdro
@klu: W obie strony jechałem w PKS BB,do przystanku dworec PKP (ten przystanek dla busiarzy) , i nadal jestem ciekaw który kierowca miał dobrze ustawioną kaswe fiskalną. @Misfit: Ja rozumiem, że perspektywa jechania w przegubie na jakże "miękkich" siedzeniach marki astromal jest odstraszająca, ale żeby czekać na następny kurs
10 lat temu bilet pełnopłatny PKS Konin do Turku (34 KM) kosztował 4,70. Obecnie za studencki płaci się 6,70. Na dalekobieżnym kursie do Katowic cena w ciągu 3 miesięcy skoczyła aż o 3 złote (podwyżka + zmniejszenie ulgi dla studentów). Niestety, ale dobre przedsiębiorstwa mają to do siebie, że do najtańszych nie należą. Choć z 5 lat temu walkę o pasażerów PKS Konin zaczynał właśnie dzięki polityce „tanio i wygodnie” i tym sposobem przekonał do siebie ludzi w dawnym woj. konińskim (np. w Turku studenci czekają na konińskie autobusy, bo w nich mają zniżki, a w turkowskich nie). Niestety wraz z sukcesem dobre ceny się skończyły. Na szczęście dobre pojazdy ciągle przybywają.