Not logged in | Log in | Sign Up
Autobus sprowadzony do Polski został przez Uniconsulting Świebodzin.
Kiedy się skończy, kupowanie tej trupiarni, do naszego PKS-u ?? :|
Daby dobre wozy, nie narzekaj.
Daby są lepsze niż używane Setry , które kupuje PKS. Z Bovami też mają dość duże problemy techniczne. A o nowych pojazdach zielonogórski PKS może chyba tylko pomarzyć gdyż mają kłopoty finansowe.
Bo jak na razie to nie jest ich auto.
A z drugiej strony to niektóre nie potrzebują przemalowania od razu Jeśli chodzi o tabor to hm... ostania setra S 215 H /biała/ FZ 78019 Aktualnie w Pt Sulechów fajna z klimą i 58 miejsc a motor ma silniejszy od nowych liderów ;p
Pozdrawiam BR
Oj kryzys mamy więc nie ma co narzekać. PKS Żary, ma chyba najlepszy tabor w regionie, a w tym roku nic nie kupili, nawet używanego.
co z tego ze zary kupiło kilka nowych autobusow jak malo kasy ludziom placa i chlopaki zaczynaja uciekac.a co do nowych autobusow to nie ma sie czym chwalic i poniecac bo to co wzieli te irisbusy to najtansze i najgorsze zlomy jakie mozna kupic w polsce. scanie pb dostali za mala kase za to ze tiry od nich kupili.ciagle ucinaja kursy na liniach jakby nie ta towarowka to juz by dawno temu padli. a w regionie to z tego co wiem stoi dobrze pks kamienna gora , pks leszno , pks gorzow ,pks intertrans glogow.z tym ze ci ostatni to ponoc juz nie zaden pks a calkowicie prywatna firma.
No właśnie dziś widziałem świeżą intertransową Solinkę wracającą z popołudniowego Karpacza.
@kierowcca. Wcale nie jest tak jak myślisz. Te wszystkie firmy są już prywatne. Nazywają się tak samo, ale są prywatne tak jak Intertrans PKS SA Głogów. Różnica polega na tym, że Intertrans sprywatyzował się za pomocą inwestora (Intertrans), a PKS SA Żary, PKS Zielona Góra Sp. z o.o. poprzez przekształcenia w spółkę pracowniczą.
Ja nie zamierzałem pokazywać że Żary niby są najlepsze, wiem ile tam płacą kierowcom. Chodziło mi głównie o to, że w ogóle mało w tym roku autobusów firmy kupują. Głównie używane, a właśnie Żary nawet takich nie zakupił, więc też im się raczej nie przelewa. Nie wiem jak na prawdę jest w PKS Leszno, Kamienna Góra, Gorzów, ale nie wierzę że oni jakoś mocna odstają do przodu od chociażby Zielonej Góry. Z Głogowem to przesadziłeś, bo jeszcze w grudniu zeszłego roku chodziły ploty o możliwości bankructwa. Tak więc Zielona Góra rulez.
co to za prywata jezeli cos do gadania ma tez państwo. co do nowych autobusow do widzialem w zielonej gorze nowego mana takiego jak na miejskie tylko dluzszego a w karpaczu rozmawialem z kierowcami z pks legnica i pks intertrans glogow. ten z legnicy powiedzial ze ta firma pociagnie jeszcze kilka lat i jak sie nic nie zmieni to upadnie. ten z pks intertrans powiedzial ze firma mimo trudnosci jakie miala potrafila dobrze inwestowac i dlatego wyszla na prosta w krotkim czasie. mowil ze pokupywali nowe scanie autosany solbusy i jezdza. w pks zielonej gorze tabor tez jest dobry ale tam juz malo kto chce pracowac bo z kasa krucho a i tez umowy odrazu na stale nie ma i nie wiadomo z nimi. w lubinie ponoc jest z kasa dobrze ale tylko na komunikacji w miescie na miedzymiastwej tez ponoc nie ma czym jezdzic i kasa mniejsza.co do plac ponoc najlepiej jest w lesznie i glogowie no i w kamiennej gorze...musze tam wrocic do pracy:)rozmawialem we wroclawiu z kierowca z zar ktory jezdzi irisbusem. po pierwsze mowi ze te autobusy to nowy zlom i wolalby chociazby autosana h10 po drugie kasa bardzo mala jak na taka robote i jeszcz dorobic nie pozwalaja.a jak chcesz wiecej kasy to na towarowke.
Słuchaj, ja pracowałem przez ostatni rok w MZK Zielona Góra, a teraz wróciłem do MPK Wrocław. Kasy w regionie lubusko-legnickim nigdzie nie znajdziesz. Tam jest poprostu inny rynek. W Głogowie jest prezes który tą firmę sprywatyzował i dlatego ona jeszcze istnieje, ale towarówka mu padła. W Głogowie są kierowcy którzy mają więcej kasy, ale oni są na swoim rozrachunku i dzierżawią autobusy od PKS, ale nie inwestują wtedy wogóle w pojazdy i często jeżdżą z połamanymi zderzakami itp. W MZK miałem 1400-1600 zł miesięcznie na rękę w nominalnych godzinach 160-176 godz. We Wrocławiu będzie 2000-2200 na rękę. Co do tych firm co wymieniłeś. W Lubinie też pracowałem więc wiem jak jest naprawdę. Nowy ma malutko, starzy kierowcy nie wiem czy 2000 mają. Odnośnie naszych PKS uważam że poradzą sobie, teraz w dobie kryzysu kierowcy nie zarobią, i tak pracy jest mniej niż chociażby 1,5 roku temu, więc sam widzisz. Ja tam i tak jestem optymistą nie zginiemy. Co do taboru, to najgorzej jest w PKS Legnica i dalej Lubin. A te Iveca z Żar i tak biją na głowę stare H9 i PR (szczególnie w Legnicy).
Co do taboru w naszym regionie to zdecydowanie przoduje PKS S.A. Żary, ''Intertrans'' PKS S.A. Głogów oraz PKS Zielona Góra sp. z o.o. W ostatnim czasie jednak ten ostatni czyli PKS Zielona Góra ma dość duże zaległości w spłacie autobusów będących w leasingu a co za tym idzie problemy finansowe. Przedsiębiorstwo próbowało odbić się od złej koniunktury poprzez otwarcie nowych połączeń autobusowych. Jednak ta opcja spełzła na niczym bowiem z kilku nowych kursów wypalił jedynie Student Bus do Sulechowa i Nowej Soli. Połączenia mają być jednak okrojone do rentownych kursów. W związkiem z narastającym zadłużeniem zarząd PKS Zielona Góra wydzierżawił część biurowca przy ul. Jana z Kolna. Również od 1 lipca 2009 następuje wydzierżawienie wydziału remontowego na poczet firmy Uniconsulting Świebodzin. Na sprzedaż zostało wystawionych pięć autobusów na których chętnych znaleźć nie mogą. Kotem w worku okazał się zakup trzech autobusów typu Bova , które są bardzo awaryjne a przez to mają dość duże przestoje.Tak więc nad zielonogórskim PKSem wiszą czarne chmury. Co do PKS S.A. Żary to od 1999 roku kiedy to przeprowadzono prywatyzację ze spółki państwowej na spółkę akcyjną z udziałami pracowników nie wiele się działo. Dokonywano zakupu znikomej ilości autobusów rocznie. W latach 2005-2008 PKS Żary zacisnęło pasa i zakupiło dość duże ilości nowych autobusów. Dobrze prosperujący wydział towarowy zarabia ok 80% wszystkich przychodów całej firmy. Wygranie przetargu na obsługę przedsiębiorstwa drzewnego Kronopol pozwoliło na zakup nowych zestawów ciężarowych Scania R wraz z naczepami kurtynowymi. Dzięki temu przedsięwzięciu Scania przekazała po bardzo korzystnej , niskiej cenie luksusowy autobus Scania Irizar PB. Jednak nie ma się czym chwalić bowiem w trakcie zakupu nowych pojazdów , stare , oddawano do Gliwic. Po pewnym czasie stało się tak , że ok 60% taboru jest w leasingu co jest nie lada bombą zegarową. Wystarczy jeden nieudany interes a wszystko może się posypać jak kostki domina a efektem tego może być upadłość z powodu przeinwestowania. Oprócz taboru firma nie może się pochwalić niczym innym. Obskurny dworzec autobusowy będący jedną dużą wiatą bez poczekalni nie budzi zachwytu. Płace nie są zachwycające. W przypadku PKSu Legnica nie będę się obszernie wypowiadał ponieważ wszyscy wiedzą iż te przedsiębiorstwo lewo ciągnie i na horyzoncie nie widać poprawy. PKS w Lubinie podzielony na komunikację miejską i pozamiejską (RJA) czerpie zyski z tej pierwszej natomiast z drugiej nie ma się czym pochwalić. Po dość późnej prywatyzacji zakupiono kilka autobusów turystycznych Bova i Jelcz oraz lokalne Setry co umożliwiło kasację starych dość mocno złużytych autobusów typu Jelcz i Autosan. Planowano wyodrębnić dwie spółki które miały by odrębne zadania a mianowicie obsługa kom.miejskiej oraz RJA. W przypadku takiego posunięcia ta druga nie ma racji bytu. Wszystkie możliwe środki finansowe przekazywane są na zakup i modernizację pojazdów do obsługi kominikacji miejskiej bowiem z tego jest ok 70% dochodów . I wreszcie informacja dotycząca Intertransu. Jeżeli ktoś myśli , iż likwidacja działu towarowego było spowodowane jego upadkiem lub złym stanem finansowym to jest w dużym błędzie. Likwidacja towarówki pozwoliła na otworzenie nowej firmy pod nazwą Grand Logistic. Firma przejęła tabor wydziału towarowego oraz jego zadania. Co do taboru autobusowego to prężna wymiana zaczęła się od samego początku prywatyzacji czyli od roku 1999. Przez ten czas wycofano prawie wszystkie autobusy z dawnego KPKS i zastąpiono je nowymi autobusami rodzimych oraz zagranicznych marek. Przychody spółki są ogromne bowiem jesteśmy największym operatorem połączeń na zlecenie KGHM. Codziennie wykonujemy obsługę ponad 70 linii dowożących pracowników do największej w Europie Huty Miedzi Głogów , Huty Miedzi w Orsku oraz do szybów KGHMu. Intertrans posiada również dwie spółki zależne o nazwie Głotech i Sorpol. Od kilku lat co roku przyznawana jest nam nagroda ''Gazela Biznesu''.W 2005 za sumę ponad 8 mln zł wybudowaliśmy na bazie starego dworca nowoczesną galerię dworcową. Lubin buduje kolejną ale nie jest to inwestycja PKSu a prywatnego inwestora , który wykupił ten plac. Najlepsze zarobki są w Intertransie oraz w PKS Milla Leszno. Średni zarobek to ok 3.000 zł dodatkowo w Intertrasie można wejść w system Partner gdzie przy ajencji autobusu i zadań można zarobić dużo więcej.
Coś mi się wydaje, że trzeba mu nadać jakiś numer taborowy. Co wy na to? Tylko aby się jeden Jacek nie dowiedział.