Not logged in | Log in | Sign Up
Kilka dni temu widziałem pchanego Hipolita wzdłuż Marymonckiej kier. "Żoliborz". Przód pierwszego wagonu był podniesiony, więc jak domniemam coś się urwało i nasadzono go na te śmieszne małe wózki Zdziwiło mnie jednak to, że obok tramwaju (jezdnią) jechał najpierw radiowóz NR a za nim dźwig. I w takim konwoju odprowadzono wagony na zakład. To standardowe działanie?
Zachowaj większą odległość od pojazdu szynowego ! Alebowiem nieznana jest godzina wykolejenia . AMEN !
@prosper5250: te "kilka dni temu" to był 11.08 br. I widziałeś nie 'hipolita', ale 'bulwę' (dokładnie skład 2106+207). Zwłaszcza, że na R-4 'cegiełek' nie ma... W wagonie 2106 nic się nie urwało, tylko zablokowała się oś. Bonusowo po wstawieniu "na pieska", spadł z niego ok. 150 metrów od miejsca wstawienia ;] I dlaczego Cię to dziwiło, że jechał dźwig i radiolka? To standardowa eskorta. Nadzór Ruchu zabezpiecza przejazd, a dźwig jest po to, że jakby wagon spadł, to są na miejscu od razu i wóz się ponownie wstawia, skracając czas zatrzymania do minimum. A ten spadł dość szybko Nie zdarza się to często, ale czasami owszem... @Krzycho 77: no kto jak kto, ale my jesteśmy ostrożni Jednak niezbadane są zachowania wagonów TW :-> /kl
Mam jeszcze problemy z rozróżnianiem "cegiełek", "bulw" i "hipolitów" z czego jeden z nich ma dwie któreś te ksywki... A zadziwiłem się, bowiem takiej eskorty jeszczem nie uwidzieł - pewnie dlatego, że pierwszy raz widziałem na żywo tzw. "na pieska"
'Cegła' = 'hipolit'. A 'bulwa' = 'delfin' I generalnie jednak sporo się różnią między sobą... A takich "konwojów" za często się nie ogląda, bo jednak ośki w tramwajach nie blokują się aż tak często. A nawet jeśli, to nie zawsze konieczna jest interwencja dźwigu. No i trzeba trafić jeszcze /kl
Dziś poprawka tego samego wozu na tej samej pętli jedynie linia 28
z tą różnicą że tym razem I wózkiem jedną osią