Not logged in | Log in | Sign Up
no risk- no fun
Efekt widać - zatrzymanie. Co do taksówki, stała za składem, obite drzwi z obu stron, w tramie naderwana listwa ozdobna.
@jacekso: już nie przesadzaj - nie zawsze pojazdy KM są na pierwszym planie! @Marcin Kowalczyk: dwa radiowozy Policji do głupiej kolizji u was wysyłają? :> I dodaj tag 'policja'. /kl
Widać właśnie co tu jest na pierwszym planie, dobrze, że nie jakiś denat bo zaraz byłaby blokada. A skoro kolega Marcin pisze o jakimś efekcie (skąd mam niby wiedzieć, że ma na myśli zatrzymanie?) to dobrze byłoby ten efekt ukazać.
Często dwa bywają, najpierw jakiś z okolicy czekają na przyjazd drogówki, a potem owa drogówka.
Przed VW Transporterem chyba jeszcze jakaś Straż Miejska z żółtymi kogutami.
To NR nie potrafi poradzić sobie z drobną kolizją, tylko policję muszą wzywać i zatrzymania robić?
@jacekso: nie wiem, dla mnie foto jest okay - portretów mamy wystarczająco dużo. I nie chodzi tu o to, że jest to akurat zdjęcie z jakiegoś zdarzenia. @Marcin Kowalczyk: prewencja do kolizji?! To już w ogóle jakaś paranoja... I naprawdę do większości kolizji nawet drogówka nie jest potrzebna. @piotram: no właśnie coś tu jest dziwnego: jakby u nas tak załatwiali zdarzenia, to - i mówię to z pełną odpowiedzialnością - dokładnie całe miasto by stało. Nie wiem, może w Łodzi NR nie ma odpowiednich uprawnień, może się pracownicy czegoś boją, może jeszcze coś... Ale normalnie w przypadku kolizji na miejsce udaje się NR, w minutę czy dwie ustala czy "obcy" (ew. motorowy) przyznaje się do winy i puszcza ruch. Jeśli się przyznaje, to wypełnia się papierki. Ale jeśli się nie przyznaje, to... i tak puszcza się ruch. I dopiero wtedy wzywa WRD. A wszystko nie trwa zazwyczaj dłużej niż 15 minut. Średni czas to jakieś 8-12 minut do wznowienia ruchu. /kl
Cała Łódź nieraz przez takie głupoty stoi i tego nie raz doświadczyłem. Coś tam jest nie tak z NR.