Not logged in | Log in | Sign Up
Z artykułu wynika, że miał miejsce z winy pijanego dróżnika, który zresztą zgiął zmiażdżony przez autobus podobnie jak dwie osoby przechodzące obok. Wśród pasażerów nie było zabitych,ale wielu ciężko rannych. Autobus ciągnięty był przez parowóz przez około 150 metrów. Po wykonaniu czynności śledczych wrak został pocięty na miejscu zdarzenia przez pracowników MPA.
To w tamtych latach właścicielem autobusu było Miejskie Przedsiębiorstwo Autobusowe?
No bo to jednak dziwne, żeby skasowano go w 8 lat po takim konkretnym wypadku.
Jakie znów 8 lat?! Wypadek: marzec 1960 r. Złomowanie: 1960 r. Zresztą w samym artykule podano, że autobus "zutylizowano" na miejscu zdarzenia. /kl
No właśnie - a w danych pojazdu była wpisana data kasacji 1968, stąd wątpliwość użytkownika Michalbc już ktoś poprawił, ale ciekawe skąd było info o roku 1968.
No chyba, że tak. Bo w momencie znalezienia przeze mnie tej fotki, rok był już poprawny. /kl
Autobus lini 137 zderzył się z towarowym pociągiem wojskowym (radzieckim).
Dopiero teraz znalazłem to zdjęcie, ale należałoby je dodać do odpowiedniego tematu.