Transport Database and Photogallery

9 february 2010 - Wrocław, ul. Nowowiejska. Jechałem sobie spokojnie do domu, kiedy nagle w tramwaju zaczęły dzwonić dzwonki i spadły hamulce szynowe. Jakieś gnojki postanowiły sobie skrócić drogę do domu (mimo iż do przystanku było tylko ok. 200m). Wpadli więc na pomysł użycia hamulca i samemu otworzenia sobie drzwi. Niestety te nie chciały się otworzyć "z kopa", więc z całej siły przekręcili otwieranie awaryjne, uszkadzając przełącznik. Oczywiście spowodowało to niemożność ruszenia i zatrzymanie uwidocznione tu na zdjęciu. Tramwaje ruszyły dopiero po ok. 25 min. kiedy to z pomocą pogotowia technicznego uruchomiono uszkodzony wóz, który od razu zjechał do pobliskiej zajezdni "Słowiańska". Pozostałe tramy, które stanęły w tym zatrzymaniu to 2272+2273 (linia 0L) i 2418+2417 (linia 1).

Comments

. (*.dynamic.inetia.pl) (2010-02-09 18:20:12)
Sprawcy oczywiście oddalili się i ślad zaginął?
Lipton (2010-02-09 18:25:59.073468)
Takich to do kamieniołomów trza zsyłać... /kl
ddzkm (2010-02-09 19:12:53.519393)
No niestety, jak tylko udało im się sforsować drzwi to uciekli, nawet nie zdążyłem zauważyć kto to (może dlatego, że siedziałem z przodu II wagonu)... Słyszałem tylko ten dziki trzask w ostatnie drzwi. @Lipton: Głupoli niestety nie brakuje, szkoda tylko, że reszta z pasażerów wypełnionego po brzegi tramwaju musiała czekać...
Matizus (2010-02-10 14:19:09.499992)
No tak. Pojechałem do GOPu, to w okolicy coś się działo :P
Świadek (*.elblag.dialog.net.pl) (2010-02-10 17:19:45.399199)
Jeżeli tyle osób było w wagonie to ktoś mógł im przy wysiadaniu nóżkę podstawić. Być może z zaawansowanym liszajem chodnikowym któryś z nich musiałby zgłosić się do pogotowia i sprawa była by prostsza.

Send Your Comment

User functions

Share It:

Konstal 105Na #2252

Comments

Send Your Comment

User functions

Related Content

Link us