Not logged in | Log in | Sign Up
W Policach kiedyś byłą taki numer, że się zapalił silnik w Jelczu 120M na linii. Kierowca zgasił go gaśnicą. Przyjechał holownik i ściągali wóz do zajezdni. Jak jechali z górki, to hol się urwał i Jelcz wjechał w tył holownika... W efekcie musieli mu jeszcze przód wyklepać...