Not logged in | Log in | Sign Up
Nie DK, tylko DW
To jest zakopiańska komunikacja... tamtejsi włodarze powinni się wstydzić takiego bałaganu.
Chciałeś powiedzieć, że raczej cała Polska ma taki bałagan...
Sprawę dojazdu do Morskiego Oka rozwiązałby trzeci pas ruchu, przeznaczony dla udających się na słowacką stronę (sprawdziłem organoleptycznie - miejsce jest). Mistrzami jazdy na "tarło" są oczywiście zakopiańscy busiarze, którzy przy pomocy "walkie-talkie" potrafią lewym pasem przemknąć się nawet na serpentynach, wyprowadzając ceprów z równowagi. Kilka lat temu nieświadomie wsiadłem do pewnego Robura prowadzonego przez wesołego dziadka, który miał jedną zasadę - jechać 70 km/h na całym odcinku Polana Palenicka - Zakopane - jak widać jeszcze żyję. ..
Oj tak, ten trzeci pas ruchu to byłoby bardzo dobre rozwiązanie. Ale też dziwie się, czemu tam policji nie ma... Ale by się wzbogacili na mandatach :P
Swego czasu jechałem tędy starym, zdezelowanym jelczem z zakopiańskiego pekaesu, którego kierowca mało nie spadł z fotela ze śmiechu jak jakaś kobieta jadąca z przeciwka uciekała maluchem w rów, bo zachciało mu się wyprzedzać kolejkę do przejścia granicznego.