Not logged in | Log in | Sign Up
Nie wiem jak inni, ale ja mam jako takie usprawiedliwienie. :P I gdybym się dowiedział kilka godzin wcześniej 24 lipca, że jakiś ogór w Olsztynie na występach gościnnych jest, to może w ostatni dzień imprezy jakiś mkm by się zainteresował tym wydarzeniem. :P
Wiesz co, odnoszę wrażenie, że trudno było o tym nie wiedzieć. Byliśmy wszędzie, nawet w takiej dzielnicy, która mi klimatem warszawską Pragę przypominała. Zresztą daliśmy tam chyba najfajniejsze koncerty. Publika wprost szalała
A możesz powiedzieć tak mniej więcej która wg Ciebie dzielnica podobna jest klimatem do warszawskiej Pragi (wystarczy mi nawet kierunek nad czy pod torami)? Bo ja jako tutejszy tak z ciekawości pytam.
Taka trochę żulerska Jak podasz mi kilka nazw pasujących do opisu, to sobie przypomnę
Z tych takich żulerskich dzielnic Olsztyna to mi się kojarzy Zatorze lub moja okolica: ul. Partyzantów, Mazurska, Warmińska, Limanowskiego, Kopernika, Kajki, Mickiewicza, najwyższy kościół z czerwonej cegły, dwie komendy policji na jednej ulicy, brud i dziurawe ulice (w skrócie granica Śródmieścia i os. Kętrzyńskiego).