Not logged in | Log in | Sign Up
@interflug: primo: sądzę, że malowanie składu liniowego w barwy historyczne mogłoby się udać (zresztą są takie plany!), a secundo: danie osobom postronnym "wolnej ręki" w zwiedzaniu zakładu jest IMHO jednak pewną nieodpowiedzialnością... /kl
@Lipton: nie ma rzeczy niemożliwych, acz jeszcze się coś takiego nie udało, nawet przy tak zacnej okazji jak nasze stulecie. Jeśli rzeczywiście na dajmy na to 33 wyjechałaby biało-czerwona parówka lub stopiątka, jestem gotów przez miesiąc wozić na samochodzie naklejki "kocham TW"
a co do zwiedzania... decydując się na wpuszczenie ludzi na zakład dyrekcja bierze na siebie za nich odpowiedzialność i to w jaki sposób do tego podejdą jest tylko i wyłącznie ich sprawą. Kiedy dla zwiedzających otwarto halę(dopiero po przyjeździe enki z gośćmi) w środku było dwóch panów patrzących, czy nikt przypadkiem nie zanurkował do kanału. W Krakowie podczas majowych/czerwcowych(?) dni otwartych na zaj.tramwajowej również zwiedzający mieli dużą swobodę w spacerach po placu i po wiedeńcach, chociaż były wyznaczone strefy gdzie wchodzić nie wolno... chcieć znaczy móc, tylko wola musi leżeć po stronie przewoźnika
To w Łodzi była impreza, a ja nic nie wiedziałem?
@interflug: wiesz, ja nie neguję faktu, że zostawiono swobodę zwiedzającym. Osobiście uważam jednak, że pozostawienie ludziom niezaznajomionym (bo przecież nie wszyscy byli miłośnikami!) z trakcją tramwajową całkowicie wolnej ręki było błędem. Mamy tam przecież kanały rewizyjne, sieć trakcyjną, różne urządzenia etc. Więc krzywdę można sobie tam naprawdę bardzo łatwo zrobić. I wiesz jaka by była afera jakby coś się stało?! Abstrahując już od tego, że na pewno nie byłoby winnych, to przy wszystkich następnych zwiedzaniach jakiejkolwiek zajezdni w kraju, nie dość że do połowy miejsc byś nie wszedł, to jeszcze pracowników pilnujących byłoby więcej niż zwiedzających! ;] Chyba tyle chciałem powiedzieć /kl