Not logged in | Log in | Sign Up
Od czasu likwidacji trolejbusów Słupsk stracił połowę ze swojej wartości.
Spoko, ludzie to kupią. Tak jak we Wrocławiu. Upierdolili im 70% komunikacji a oni w 80% wybrali dotychczasową ekipę.
Jako dodatek, dopowiem, że niebawem szykuje się także podwyżka cen biletów. Ponadto po sprzedaży pętli Kołłątaja linie 4 oraz 11 zostaną skierowane na Dmowskiego. Co zrobi ZTM? Oczywiście puści je na Szczecińską, bo na na Piastów "nie ma takiej potrzeby". A przecież "11" wykonuje jeden kurs do/z Dmowskiego przez Grottgera-Koszalińską więc nie widzę problemu puszczenia tą trasą zarówno "jedenastki" jak i "czwórki". Wtedy wreszcie występujący od X czasu problem szybkiej linii z Os. Piastów do centrum zostałby rozwiązany. Ale to wygórowane marzenia, których realizacji zapewne nie będzie.
Masz za co dziękować! Co zaś do linii "4" i "11" to zapewne pojadą przez Szczecińską, bo cytując ZTM "szybciej-taniej", ale niestety (a może i stety) zapomniał tylko ktoś dodać, że tanio-tandetnie.
@Patryk: 11 pojedzie przez Koszalińską
Wam w Słupsku i tak mniej wozów w ruchu ubyło w ostatnich latach niż w Koszalinie.
Tak - to prawda. Miasto nad Słupią zawsze było dla mnie ostoją przyzwoitej częstotliwości i gęstej sieci linii. Siłą Słupska jest duża liczbą połączeń co 20 minut. Już dwie linie tworzą takt dziesięciominutowy - tak jak na ulicy Koszalińskiej. Szkoda byłoby to zepsuć...