Not logged in | Log in | Sign Up
Piekna kierownica ... ale z nowszego autobusu. W 1977 byla to typowa kierownica od "Stara" z dwoma przelacznikami pod kierownica na kierunkowskazy i wycieraczki. Do swiatel sluzyl dwupoziomowy wlacznik 1- swatla pozycyjne, 2- mijania. Swiatla drogowe wlaczalo sie przelacznikiem klawiszowym wraz z niebieska kontrolka pod szybkosciomierzem. Pedal hamulca byl zawsze "blyszczacy" bez zadnych nakladek, karbowany w "jodelke". Poza tym chyba siedzenie kierowcy jest troszke inne ale nie oczekujmy cudow. Autobus jest sliczny, pieknie odnowiony i wspaniale sie go oglada. Kawal wspanialej historii i wspomnien.
Ach , drzwiczki szafki zazwyczaj pod "firmowym" radiem "Safari" byly w sosence
malkontent - człowiek niezadowolony ze wszystkiego, we wszystkim doszukujący się wad, niedostatków, ujemnych stron. Hmm... moze masz i racje ale nigdzie nie napisalem ze mi sie to nie podoba. To kawal dobrej roboty. Jest piekny, uwielbiam Autosany. Moze wlasnie dlatego razi mnie to co nie jest dopracowane. Kazdy milosnik dazy do tego zeby jak najbardziej byl "w swoim czasie". Przyklad? http://polskanakolach.pl/ , http://www.kmkm.waw.pl/ , Obejrzyj, porownaj i wtedy mozesz sie wypowiedziec. Panowie "staja na glowie" zeby bylo jak dawniej w najmniejszych nawet detalach
@Przemek: Malkontenctwo należy pohamować jeśli ktoś prywatny własnymi rękoma remontuje wóz i czasem nie może dostać części, tudzież ich dorobić. Jednak ten remont robiła firma, która ma zdecydowanie większe możliwości, więc mogli się bardziej przyłożyć do oryginalności.
Należy cieszyć się, że jest. Niestety tylko tyle. Pozalewane laminaty (cieknie wszędzie), duże braki w detalach... Skoro była dokumentacja techniczna no to jedyne tłumaczenie to takie, że nie umiano jej przeczytać ze zrozumieniem.