Na tej stronie używamy plików cookie Google, by móc świadczyć Ci usługi, personalizować reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony, są udostępniane Google. Korzystając z niej, zgadzasz się na to.
Nawet bardzo. Lało jak z cebra i w ogóle. To wtedy gdy od "ichniego" PI dostałem mapę sieci nocnej. Mapa pod pachą, szmatka na obiektywie. No i wtedy już ciepło było. Tylko -10°C, czy jakoś tak.