Comments

• 

  Luke (2013-03-15 19:21:11.081124)

  Kiedyś, za czasów poprzedniego prezesa, w SPPK były takie sytuacje, że regularnie na szczytowe zadania linii 107 wystawiane były nie do końca sprawne wozy, które po przejechaniu kilku przystanków zaliczały defekt i odholowywano je do zajezdni. Miało to na celu uniknięcie przez SPPK wysokich kar za niewyjazd wozu z zajezdni i nieobsadzenie służby. Dla pasażera żadna różnica, czy wóz nie przyjedzie, czy zepsuje się na trzecim przystanku, ale zapis umowny o karach prowadził do codziennego praktykowania absurdu w postaci defektów tych samych wozów kilka przystanków od początku trasy.

   
• 

  JP (2013-03-15 19:50:02.288355)

  +2

  Najlepsze że to się dzieje latami i nieraz nikt z miasta tego nie zauważa.

   
• 

  Tatuś (2013-03-15 20:10:37.040265)

  +2

  Dokładnie tak samo jest we Wrocławiu. Kurs uznaje się za zaliczony gdy autobus wyjedzie z zajezdni.

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: