Not logged in | Log in | Sign Up
Ostatni dzień kursowania wielkiej lipy by C.H. Auchan. „Nowa bezpłatna linia do hipermarketu Auchan”. Tak dumnie to brzmiało, gdy to przeczytałem w jednej z ich cotygodniowych reklam. W pierwszej chwili pomyślałem, że to ten od dawna obiecywany darmobus. Potem doczytałem, że tylko między 12 a 23 grudnia. Dobre i to, choć do ostatniego dnia było zagadką, (dla mnie :P ) kto będzie na tym jeździł. MPK, własny autobus, czy któryś z prywaciarzy. Niestety później, 12 grudnia, okazało się, że ta super bezpłatna linia kursująca z Placu Grunwaldzkiego to... cogodzinny kurs linii C! Jak dla mnie kompletna głupota. Darmobus = wsiadanie na przystankach i jazda do sklepu. W tym przypadku: wsiadasz gdzie chcesz, wysiadasz gdzie chcesz. Miliony pytań, dlaczego kasowniki zablokowane, stwierdzenia typu: „Proszę się zatrzymać! Nie zauważyłam, że to do marketu” itp., itd. Coniektórzy wykorzystywali ten fakt, jako rozumienie, że całość kursów na C są bezpłatne, a więc w przypadku kontroli - mandatów brak. A wiecie co jest najlepsze?? Babcie, które i tak nie kasują biletów, zostawające na przystankach, by pojechać bezpłatnym kursem. Skoro jest, to korzystamy, prawda?? Co na tej linii się nie działo, to długo by opisywać... Za kierownicą jeden z najbardziej chamskich kierowców wałbrzyskiego MPK.
A nie bo chamski to jest z odstającym nosem ze #231 :P