Not logged in | Log in | Sign Up
Gdyby były u nas linie podmiejskie wykraczające kilkanaście kilometrów za miasto, np. do Sianowa, Łaz lub powiedzmy Rosnowa, to wtedy autobusy tego typu znalazły by zastosowanie. Tak, jak jest to w Niemczech, czy Skandynawii.
Brak współpracy gmin, miast, miejscowości ze sobą w sprawie linii podmiejskich. Brak chęci, zasłaniają się zawsze "polskim prawem". :(
I ostatecznie, "przecież są prywatni przewoźnicy".
Chcieć by chcieli, ale gminy nie mają kasy... powiedzmy. Bo płacić Roninowi za busy do Mielna to przykładowo mają, ale za o wiele wyższy standard żeby płacić MZK to już nie, bo drożej.
No być może. Ale fakt jest taki, że władzom i tak wisi to co będzie jeździć na tej trasie, byleby było taniej. A wozy Ronina rozpadają się w oczach...
Nie pogardziłbym takim autobusem w Słupsku