Not logged in | Log in | Sign Up
Czasem się tak zdarza. Gorzej jak na jednym dworcu dwóch mikoli z Polski robi zdjęcia i ze sobą nie zagadają
Ja kiedyś mijałem się z focącym xlolooxem na ÚAN w Ostrawie i nawet nie wiedzieliśmy o sobie, wyszło to dopiero na zdjęciach kilka razy mi się zdarzyło, że jakiś gostek uciekał na drugą stronę ulicy i szybko się ulatniał, albo spieprzał na drugi koniec peronu, a przecież ja nie biję na pierwszej randce