Not logged in | Log in | Sign Up
Wszystko zależy od tegp czy gminy i starostwo będą chciały Arrivę na dłużej, nie tylko na szkołach
Jarek nie ma co się dziwić. PKS to praca dla starszych kierowców a tu już naturalna selekcja robi swoje. Nikt nie pójdzie pracować za 1500 zł albo mniej i mieć taki ciężar na sobie a już na pewno nie młody człowiek. W Łomży coraz gorzej. Rzekome warsztaty nowego tworu miały być w Łomży. Obecnie jest tu chyba pięciu mechaników, brak elektryka, brak mocy przerobowej. Tabor coraz gorszy a ludzi traktuje się jak traktuje. Było bardzo słabo a po połączeniu jest jeszcze gorzej. Pojeździł bym jeszcze tym trupem H10 co miałem na stanie ale jak tak pomyśleć to chyba dobrze że zrezygnowałem z tej pracy.
@Snake Griffin: zgadza się. Z tego co słyszałem (przyznam że taki trochę "głuchy telefon") Arriva interesowała się przesunięciem granic terenu działania na mazurskie placówki PKS Suwałki. A teraz nie wiadomo tak naprawdę jaką przyszłość dla tych terenów planuje PKS Nova...
@Krzychu: Mąki. Wprawdzie są tu obie wspomniane przez Ciebie miejscowości, nawet po sąsiedzku. Jednak Mącze znajdują się na innej trasie (tam jechała H10).
@chludek_r: takie warunki panują niestety (praktycznie w każdym) PKS-ie. Rotacja była zawsze, ale w ostatnim czasie także w Suwałkach ubyło sporo kierowców. W znacznej mierze ze względu na Novą. Jednak Arriva na pewno nie zapewnia lepszych warunków pracy.
Zaś jeśli odnosisz się do "pewnie tak samo byłoby niezależnie od tego, czy zamiast PKS Nova nadal byłby PKS Suwałki..." to nie chodziło tu o brak kierowców itp. Bardziej o konkurencję między poszczególnymi przewoźnikami czy warunki wykonywania tutejszych przewozów szkolnych.
Do Nowej Wsi oddelegowano dwa lub 3 autobusy. Są jeszcze szkoły w Stradunach i w Woszczelach, w których przewozy wykonuje przynajmniej 1 autobus na każdą ze szkół. Nie miałem czasu się tam przejechać.
W życiu nic mi tak nie wyszło(poza włosami) zmiana pracy. Z perspektywy czasu straciłem 2 lata życia w tej `firmie`. Dziś od roku chodząc do nowej pracy nie stresuje się niczym. Wreszcie czuję że lubię to co robię. Poza tym słyszałem opinię że Arriva traktuje lepiej kierowców (zarobki) niż PKS Nova.
Bo Arriva wie, że kierowca to towar deficytowy. Do tych w NOVA to jeszcze nie dotarło. Nawet Voyager kierowcom lepiej płaci, niż NOVA.
Ale w V. jeździsz na umowę zlecenie bądź umowę o pracę z najniższą stawką + pod stołem.