Not logged in | Log in | Sign Up
Była ku temu jakaś konkretna przyczyna? Chyba nie po to, by widzieć jak blisko krawężnika podjeżdża
Oryginalny sposób odprowadzania wody czyli wąż gumowy idący z dachu przez pudło w dół wagonu miuał ten minus, że się lubił zapychać. Stąd np w Gdańsku pojawiały się zewnętrzne, paskudne prostokątne rynienki między 1 a2 i 3 a 4 oknem od strony drzwiowej i symetrycznie od strony okiennej. W 105N montowano do samej listwy ozdobnej, w niektórych 105Na do dolnej linii okien, a ostateczną wersją było przeniesienie tych rynienki na skosy. W okolicy 1997-98 roku, a może i 1996 już udało się to zacząć eiliminowac, stąd miniaturowe rynienki na dachu i podniesienie części dachowej z przodu i tyłu wzorem MPK Poznań, tylko u nas to brzydziej wyszło niestety - dwa pierwsze takie wozy 1329 i 1279 miały to zrobione tak jak miało być, wg mojego zamysłu
A to, nie, to skrajny debilizm jednej osoby z działu technicznego, skutki są widoczne do dziś.