Not logged in | Log in | Sign Up
Wiadukt zostaje, ma nim być poprowadzona ścieżka rowerowa.
Ja kiedyś z wiaduktu robiłem zdjęcia przebudowywanego węzła drogowego, podjechał jakiś człowiek samochodem i zaparkował za wiaduktem. Wysiadł z aparatem na szyi i zagadał do mnie pytając, co fotografuję. Odpowiedziałem, że utrwalam przebieg drogi przez przebudową, a on na to, że przyjechał sfotografować linię energetyczną przed planowanymi zmianami w jej przebiegu w związku z przebudową węzła drogowego. Wniosek z tego taki, że ludzie mają różne hobby i fotografują naprawdę różne mniej lub bardziej ciekawe rzeczy.
Przynajmniej linia energetyczna nie nawrzeszczy jak niektórzy kierowcy