Not logged in | Log in | Sign Up
Aż tak ?
Wydaje mi się że jeszcze gdzieś takiego spotkałem, ale głowy nie dam sobie uciąć. Tego dnia nadzwyczajnie pchał mi się pod obiektyw, chyba ze dwa razy wcześniej, tylko że wcześniej centralnie przed nim jakaś mądra łysa głowa postawiła swojego Passata skutecznie uniemożliwiając mi zdjęcie, przez co chyba rozjuszyłem kierowcę
A patrząc na wiek - po tych okolicach kursuje wiele pojazdów z tych lat, niektóre nawet starsze
NIE RÓB Mi ZDJĘĆ JANUSZU!
@Henryk tylko że zdjęcie robione jest autobusowi a nie kierowcy
Majster dynamo, ale jest tam moja twarz!
Ale nie stanowi głównego obiektu kompozycji fotografii, poza tym przy tej rozdzielczości nawet nie sposób rozpoznać czyja to twarz. Pomijając tę kwestię - bardzo proszę o nie obrażanie kierowców bez względu na ich zachowanie. Nie wszyscy kierowcy wiedzą jakie mamy zamiary robiąc zdjęcia, powinniśmy łagodzić takie sytuacje, a nie je zaostrzać. Tagi i niektóre komentarze są niedopuszczalne.
Wydaje mi się że pan Heniek się zgrywa twierdząc że jest na zdjęciu, bo jego internet jest zarejestrowany w Legnicy, chyba że jakoś się podpina pod posiadacza internetu tamże. Jeśli chodzi o tagi i komentarze - przepraszam.
Tak, też zwróciłem uwagę na tę Legnicę, ale mimo wszystko reszta jest wciąż aktualna - tłumaczmy, że zdjęcia autobusów to nic groźnego dla kierowców i nie przesadzajmy z opisywaniem tutaj ich zachowania
Pan Henryk pod każdym moim zdjęciem coś pisze, jako odpowiednio Zenon, Kazik, Ziuta, Henryk, Grażka i Zbychu, chyba to jakiś fan mojej twórczości
Co do kierowców - i tak sytuacja się zmienia, bo nie tak dawno w temacie gromadzącym takie zachowanie niemalże codziennie pojawiały się jakieś zdjęcia, najczęściej ze Śląska, a teraz jakby mniej. W najbliższym czasie dam jeszcze kilka zdjęć z niezbyt przyjaznym zachowaniem kierowców
Kolega napisał że ten autobus fotografował kilkakrotnie w ciągu dnia. W sumie często się tak zdarza. Jednak przeciętny kierowca, nie mający o nas pojęcia pomyśli sobie "po co on mi robi te zdjęcia?". Przynajmniej u mnie większość negatywnych przypadków miała miejsce przy którymś tam zdjęciu z rzędu.
Jeśli chodzi o ścisłość, zaraz po tym jak pierwszy raz robiłem "mu" zdjęcie, jechała Karosa, której też zrobiłem zdjęcie, więc kierowca z reno mógł się zorientować że nie tylko jemu robię zdjęcia. Drugim razem próbowałem mu robić zdjęcie z dalsza w miejscu postoju i oczekiwania na pracowników przy hucie, to dość dziwnie się we mnie wpatrywał, ale centralnie przed nim stanął zielony Passat skutecznie uniemożliwiający zrobienie zdjęcia.
A tak btw, to ten wóz jeździ chyba do Rączyny, albo Rzeplina, a tadexowa setra do Jodłówki jedzie z tyłu. Tam to pogróżki odchodzą.
Nauczony na busdejowych tabliczkach, że podkreślona miejscowość jest miejscowością docelową dałem Jodłówkę. A jakie pogróżki ?