Not logged in | Log in | Sign Up
A może czekają na wycenę ubezpieczyciela? Może nie zgadzają się z wyceną? Wóz musiałby przez te dwa miesiące stać, a podobno u was braki. Pomyślałeś? Wy w tym Gdańsku macie jakieś fobie? Czemu ma służyć ta nagonka?
W takim tempie rozpadu za pół roku i BP Tour nie będzie miał czym jeździć. O to chodzi, nie tędy droga...
Nasz, bo wtedy BP Tour przestanie wyjeżdżać na linie. Trzeba trochę popatrzeć w przód, a nie na to co jest dzisiaj.
Irex w Gdyni po kolizji z trolejbusem umiał w parę dni wymienić zderzak, szybę, klapę i wystawić w 100% sprawny oraz cały wóz. Jak się chcę to można!
Nawet taki Irex umie od razu usunąć różne wgnioty i obcierki po kolizjacg nawet na drugi dzień!
A w czym Ci przeszkadza porysowany bok i jak ma to wpłynąć niby na rozpad BP albo tego autobusu? Obcierka jak obcierka, te autobusy robią setki kilometrów dziennie w ruchu miejskim, a jako że nie wpływa to w żaden sposób na jazdę to nie widzę sensu się o takie coś czepiać.
Gdańsk nigdy nie będzie taki jak Gdynia pod względem wizerunku transportu. Tyle w temacie.
Może nie mają mechaników, może tną koszta, może jak ZTM wystawi karę to BP przestanie wspomagać ZKM swoimi rezerwowymi wozami. Jeżeli dyrektorem jest ta sama osoba co w warbusie to będzie robić i pracować tak samo jak poprzednio.
Póki ZTM nie będzie zależeć na estetyce to i przewoźnikowi nie będzie.
@Michał D.: masz rację, tyle złomu ile jeździ po Gdyni, to nawet już nie chce się liczyć, rok 2018 i żeby jeździły pojazdy z tablicami i to jeszcze przednie są bardzo nieczytelne...
Sytuacja w BP Tour jest jednak inna, ZTM zleca dodatkowe kursy, a jak takie firmy funkcjonują to wiemy, to raz, a dwa jest to ich debiut jako miejski przewoźnik i takim byciem na każde zawołanie budują sobie dobrą opinie u zleceniodawcy co rzutuje na następne przetargi. Myślicie że Kowalskiemu czy Nowakowi przeszkadza fakt że autobus jest przyhaczony? Nawet tego w codziennym wirze nie zauważy, ale już brak autobusu który ma żałosną częstotliwość (patrz 132, obsługa GAiT) już tak. ZTM ma nóż na gardle, a nikomu przy korycie nie zależy na zrobieniu porządku. Zbliżają się naprawdę trudne wybory, bo obecny prezydent już naprawdę przegiął, zwłaszcza tam gdzie wsadził Lisickiego, który jeszcze bardziej zdemolował ZKM, a inni kandydaci zwłaszcza ten najmłodszy to takie miernoty że widać gołym okiem po co to startuje.
Widać że firma prawdopodobnie ma już pierwsze problemy finansowe. Niska stawka za wzkm przy wciąż rosnącej w tym roku cenie ON odbija się że np taki 8522 wciąż nie jest wykupiony, wypłaty z kilkudniowym opóźnieniem, brak podstawowych elementów na wymianę jak np żarówek. Mechanicy odeszli a w zamian nikogo nie znaleziono, więc osoba myjąca autobusy "awansowała" na mechanika.
Źle to wróży całemu kontraktowi ale liczę że coś się zmieni a przede wszystkim podejście właściciela.