Not logged in | Log in | Sign Up
W Gdańsku mimo jazdy 40km/h i tak dobre 5 minut spędzało się na postojach na przystanku celem wyrównania czasu.
Ciemność widzę! Czesław, to nie 2005 rok :P A poza tym, to przy tak małym ruchu jak był na głównym ciągu, to rozkład był widać lipmnie ułożony :P Ale najbardziej bawił mnie ZTM Gdańsk, który z palmy rano uruchomił tajne nikomu nieznane dojazdówki
Rozkładu jazdy będę jednak bronił. Osobiście spodziewałem się dużych korków i to już od godz. 10, tymczasem wszyscy wybrali tramwaj i nawet tuż przed południem można było swobodnie dojechać do centrum i zaparkować. To tak nie po Polsku! Nie przewidzisz!
Tak w ogóle, to prawda, że Gryf od 1 lipca będzie jeździł za Meteora w Tczewie?