Not logged in | Log in | Sign Up
te jelcze są bardzo szybkie. Jechałem 2499 na 32 prawie 90km/h
A co z lubelskimi autobusami Warbusa ?? Idą na sprzedaż czy zostaną w Warbusie na innych rejonach >?
Montaż kasowników KRG8, w niektórych montaż monitoringu (docelowo wszystkie sztuki będą go posiadać). Oprócz tego wszystkie Mastera mają stopniowo dostawać miejską tapicerkę na fotelach, a do 2021 roku mają być zainstalowane biletomaty.
Jest się czym zachwycać... Podziękujcie pewnemu kierowcy lubującego się od dawna w starych trupach że przekonał zarząd mpk do zakupu autobusów z milionowym przebiegiem. Prawie jak Piotrków Trybunalski
Udany zakup bo jest klima dla kierowcy? Kurcze to takie nowoczesne rozwiązanie... Na pewno pasażerowie ją docenią... Miejsce na dyktę też super, ciekawe dlaczego nowe autobusy jej nie posiadają?
Ja rozumiem, że jest tu wielu fanów jelcza ale bądźmy obiektywni. To zakup awaryjny, wręcz ratunkowy i tylko tak można na to patrzeć. Nie zachwalajmy złomu który tylko oddala miasto od stworzenia nowoczesnej komunikacji miejskiej.
Widzicie, miejsce na dyktę jednak powinno być. Później przy awarii SIPu są takie zabawy jak w Warszawie, gdzie już porobiono łapki do dech.
Rok 2019, w Lublinie kupuje się używane ponad 10 letnie autobusy o konstrukcji wywodzącej się z lat... 70. Już na Ukrainie jest lepiej.
@Pest: to nie tabor stoi na drodze do stworzenia nowoczesnej komunikacji miejskiej w Lublinie. Problemem jest ratusz z jego prosamochodową polityką i pośrednio ZTM.
Ale przecież czy to ZTM czy MPK dostawali nagrody za jakąś tam najlepszą komunikacje czy coś i to zarówno za rząów jednych i drugich więc kto jest głupi?
Wiadomo lepszy nowy niskacz niż stary gniot, ale lepszy dobry gniot niż nic lub coś innego I lepsze kupić takie stadko autobusów niż każdy z innej parafii i w różnym stanie od turka handlarza z niemiec Widziałbym te jelcze w Tczewie, na dwa lata, jednakowy tabor byłby lepszy niż taka mieszanka studencka a`la irex.
To jest zakup awaryjny, ale zakupy awaryjne mogą być fatalne, a mogą być dobre. Ten wygląda na dobry, te autobusy dadzą radę.
Pewnie że dadzą radę, tylko tutaj nie chodzi o to żeby jeździć czymkolwiek z 4 kołami. Taki zakup ucieszy tylko miłośników. Z punktu widzenia pasażera dobrze to nie wygląda. Miasto funduje im kolejne 8-10 lat jazdy Jelczami z przestarzałą konstrukcją. Bo nawet jak jest to zakup awaryjny to nie wygląda na krótkoterminową opcje.
Bez przesady, co znaczy przestarzała konstrukcja? Autobus niskowejściowy nie jest ślepą uliczką ewolucji konstrukcji, doskonale nadaje się na trasy podmiejskie. Zastąpi zdezelowane starsze gnioty i stodwudziestki, co jest zmianą na plus, a można z niego korzystać tylko w godzinach szczytu, więc nie odbije się to znacząco na komforcie pasażerów. No i szczerze wątpię, żeby to było 8-10 lat - 3-5, choć nie tak szybko jak w Częstochowie.
Nie demonizujmy taboru - dobra komunikacja to nie ładowarki USB i klima. Czesi są doskonałym przykładem. Nie wycofują na siłę Skód 14Tr i Karos, za to wszystkie pojazdy są zadbane i mądrze dobierane do zadań, a priorytetem jest dobra oferta dla pasażerów. Fatalnym przykładem jest Kraków, który na fali histerii związanej z jakością powietrza na raz wycofał wszystko poniżej Euro V i zabawił się na większą skalę w elektrobusy i hybrydy. No i mamy podwyżkę cen biletów, która oczywiście przyniosła spadek wpływów, no i brakuje 40 mln zł do końca roku - https://krakow.onet.pl/krakow-brakuje-40-mln-zl-na-komunikacje-podwyzka-cen-nie-pomogla/7jw410p Czyli będą cięcia oferty. Lepiej? Dziękuję.