Not logged in | Log in | Sign Up
Piękne zdjęcie.
Nie no groźny nie był. Nie krzyczał, nie pokazywał gestów powszechnie przyjętych za obraźliwe i co najważniejsze nie próbował mnie rozjechać tak jak jeden kierowca około 2 tygodni temu. Po prostu się czepiał i chciał mnie zastraszyć.
Nie wiem czy to ten sam, ale jak kilka dni temu pod elektrownia go focilem to sie podjechal i pytal sie czy jest pozwolenie na robienie mu zdjec, a ja na to, ze go nie bedzie na nim widac, on jednak stwierdził, że już kilkakrotnie na fotkach widział się w necie i zasugerował, że jak chcemy focić sobie busy to najlepiej na zajezdnię, nawet nam podał adres, po czym odjechał życząc miłego dnia i... zdjęć. Jak go fociilśmy tego samego dnia w innym miejscu to nawet nam pomachał. Dziwny gość - naprawdę Ale już Czesław Niemen śpiewał o tym... heh