Not logged in | Log in | Sign Up
Toż to koło mojej chałupy jest...
I nie daleko mojej.
No ładnie, a na herbatkę żaden mnie nie zaprosił:D
A kolega zapowiadał tę wizytę? :P
Nie, to była tajna szpiegowska wizyta:D
Trzeba było się zapowiedzieć, to by się coś naszykowało...