Not logged in | Log in | Sign Up
Organizator ZIKiT Kraków, linia 4
No właśnie, co to jest? Tyle przetwornic tramwajowych naprawiłem, a nie spotkałem się z tym pojęciem... Szarpanie może wynikać z niedokładnego "zestrojenia" prądów rozruchu i hamowania w trzech wagonach. Czasem trudno jest idealnie ustawić PSR-y lub PER-y w dwóch wagonach, zatem w trzech jest to jeszcze trudniejsze
Nasze stozłomy zazwyczaj mają wywalone albo popalone bezpieczniki obcego wzbudzenia, stąd to szarpanie. Ogólnie stozłomay się już łata tym, co zostało, bo nie opłaca się utzymywać pełnego serwisu dla wozów, które mają "lada dzień" zejść z liniowej obsługi.
PROT to elektorniczny regulator obrotów przetwornicy w zależności od temperatury w komorze rozrusznika. W przypadku Krakowa jestem niemal pewien, że za szarpanie odpowiadają PERy, a nie obwód wzbudzenia.
Jakiego producenta przetwornice mają te wozy? Enika? Medcom? Adtranz?
Ziom, mowa o zwykłych Pta44. Regulator znajduje się w szafie aparatowej. Jest on podłączony w wiązkę oraz montuje się czujnik temperatury w komorze rozrusznika. Idea jest taka, że gdy rozrusznik jest zimny to przetwornica pracuje na minimalnych `obrotach` byle zapewniać wymagane ładowanie. W miarę nagrzewania się rozrusznika, PROT przyspiesza pracę wentylatorów. W Gdańsku kilka składów miało to gówno założone. Instalacja PROTa wymuszała stosowanie bezpieczników 10A w obwodzie. Gdzieś na PC mam zdjęcie schematu. Jeśli bardzo Ci zależy, jutro mogę podjąć próbę odnalezienia.
Przy wywalonym bezpieczniku od obcego szarpanie jest duże. No chyba, że w potrójniaku to się inaczej rozkłada.