Not logged in | Log in | Sign Up
No to pasażewrwie muszą teraz wysiąść i wsiąść i powinno być OK. A tak swoja drogą czy motorniczy ma numer telefonu do helpdesku w PES-ie
Windows 98, więc jak się uprzesz, to i jakąś bardziej zaawansowaną grę zainstalujesz
Pierwszy raz widze takie cos :O
Byle tylko nie wyskoczyło takie coś przy próbie hamowania. Bo Windows stwierdzi "a po co hamować?"
Już lepiej by Win2000 zainstalowali.
Wystąpił błąd w module BRAKES.DLL, nie można uruchomić hamulca. Jeśli problem będzie się powtarzał, skontaktuj się ze sprzedawcą
Hamulec jest zajety lub uzywany przez innego uzytkownika.
Tak to jest jak sie robi oprogramowaie na Winzgrozach.
JAK można _w_ogóle_ używać windowsa w systemach pokładowych, kto wydał temu homologację? Kiedyś oprogramowanie użytkowe robiło się pod OS9, systemem, który specjalnie powstał do komputerów sterujących procesami i potrafi się sam naprostować, kiedy aplikacja "pójdzie w krzaki". Jeżeli ktoś zginie przez to, że zawiesi się system, to kto będzie odpowiadał. PS. ED74 też ma windowsa, i też mam podobną fotkę.
Przecież to komputer informacyjny nie sterujący mega LOL dla speców
Nie wynika z tego nic... Równie dobrze, może to być ekran od diagnostyki. Poza tym jako znawcy powinniście wiedzieć, ze hamulca stosowanego jako awaryjny nie da się "zepsuć" brakiem sterowania, czy zasilania. Zanim wyrazicie swoja opinie zastanówcie się czy nie wprowadzacie kogoś w błąd i czy nie siejecie niepotrzebnej paniki. A najlepiej wróćmy do tramwajów konnych...
@aladyn - ten komputer jest ściśle powiązany ze sterowaniem pojazdem i niektóre błędy mogą spowodować konieczność nagłego zatrzymania pojazdu.
Bzdury usłyszałeś i je powtarzasz Adamie, program PIXY nie ma żadnego wpływu na jazdę. Bez włączonego ekranu też można jechać z pasażerami.
Oczywiście, ekran nie ma wpływu na jazdę, jednakowoż producent przewiduje w instrukcji sytuacje, w których wyświetlany na ekranie błąd wymaga zatrzymania wagonu (zwykłego, nie awaryjnego) i zresetowanie systemu (głównie celem ponownego uruchomienia urządzeń zgłaszających usterkę, ale nie tylko), ponieważ nie wykonanie tej czynności mogłoby wpłynąć negatywnie na dalszą pracę systemu lub monitorowanych urządzeń - np. mogłyby się nie pojawiać ewentualne następne komunikaty o awariach.
Na 99% jest to Windows NT - większość oprogramowania "przemysłowego" używa jako "podkładu" Windows NT lub 2000, czasem z podmienionym jądrem (systemy czasu rzeczywistego). Od tramwajów i bankomatów, a na kopalniach gazu i rafineriach skończywszy.
Widać programista dał gdzieś ciała..
@wheart - bankomaty czesto pracuja na OS2Warp:) @kzielinski - oprogramowanie zglasza konkretne bledy i producent powinien byc o nich informowany i powinien poprawiac oprogramowanie, zeby takie sytuacje sie nie zdarzaly. Z mojego rozeznania wynika, ze zjawisko 'bluescreen' tez w stolecznych PESACH wystepuje
OS/2 zawieszony na bankomacie to sam widziałem, niemniej było to kilka ładnych lat temu...
Niezależnie od tego, czy ekran ten steruje funkcjami ważnymi dla życia pasażerów, czy też nie, taka sytuacja jak na załączonym obrazku po prostu nie powinna mieć miejsca.
Żeby to był jeszcze windows nt lub 2k, ale nie! To jest windows 9x, któremu jeśli tylko dać wystarczającą ilość czasu (czasem mniej, czasem więcej) zawsze się zawiesi. Gdyby tylko coś nie tak było ze sprzętem, ten właśnie Windows wywalić byłby w stanie będący już klasyką bluescreen. A najlepiej dać po prostu darmowego linuxa, chodź jeśli ktoś uważa że linuch z x lub inną nakładką grawiczną jest całkiem stabilny, też jest w dużym błędzie.
Toż to jakiś fotomontaż:P
A mnie się wydaje, że to jest Windows Embedded CE. Mimo wszystko moim zdaniem stosowanie Windowsa (którego fragmenty pamiętają wczesne lata 90 ubiegłego wieku!) na takich urządzeniach jak komputery pokładowe jest nie poważne. Nie potrafili pod Uniksa napisać?
A tak swoją drogą, to chyba nie wolno jeździć bez prędkościomierza? :>
"PP (2007-11-21 15:59:38): Nie wynika z tego nic... Równie dobrze, może to być ekran od diagnostyki. Poza tym jako znawcy powinniście wiedzieć, ze hamulca stosowanego jako awaryjny nie da się "zepsuć" brakiem sterowania, czy zasilania. Zanim wyrazicie swoja opinie zastanówcie się czy nie wprowadzacie kogoś w błąd i czy nie siejecie niepotrzebnej paniki. A najlepiej wróćmy do tramwajów konnych..."
Uważasz również, ze tylko małym niedociągnięciem jest to, ze odłączajac zasilanie tylko JEDNEGO hamulca szynowego wagon jest do spychania?
ale jaja! typical Windows OS... LOL rozwalilo mnie calkowicie tutaj w Australii...
@Piotr Nalepa (2008-03-14 01:16:12): A tak swoją drogą, to chyba nie wolno jeździć bez prędkościomierza? :>
Oczywiście, że nie, ale funkcję prędkościomierza pełni też urządzenie MESIT
Sądzę, że jednak ten tramwaj posiada hamulec awaryjny sterowany mechanicznie. Albo przynajmniej da się opuścić pantograf bez pomocy komputera.
Dobra dobra, TŚ są na tyle dumne, że będą zamawiać tylko tramwaje z górnej półki - 40-metrowe FRANCUSKIE Alstomy po 10 mln za sztukę (które rozpadną się przy pierwszym stukocie kół na śląskich torach - ale to nie ważne) a nie jakiś szajs z - phi - polski, z wózkami przystosowanymi do gorszych torowisk - co my, jakieś dziady jesteśmy? Stać nas będzie na cotygodniowe naprawy
Zadzwoń do Pesy! :p