9 april 2024 - Warszawa, al. Niepodległości. Film Fuji PRO160C cechuje się doskonałą jakością i świetnym nasyceniem kolorów, w tym zieleni. Nie można go też kupić, bo nie jest od dawna produkowany.
11 march 2024 - Warszawa, al. Niepodległości. Portret nowego Hyundaia na przeterminowanym filmie Fuji Superia 200 naświetlanym na ISO 100, aparat Praktica.
4 october 2023 - Warszawa, ul. Wołoska. Tramwaj mija szybko poważnie zakorkowaną w szczycie popołudniowym ulicę Wołoską - samochody po horyzont. Tramwaje mają tu dużo pracy dowożąc pracowników biur do metra, do centrum i dalej do północnych dzielnic. Film Kodak 800T, aparat Praktica.
24 may 2023 - Warszawa, ul. Światowida. Kierowca tego Konstalu coś pokazywał, więc po ostatnich doświadczeniach z Ukrainy, postanowiłem wziąć nogi za pas.
25 may 2011 - Warszawa, ul. Wołoska. 13N jeszcze wtedy jeździły po Warszawie, ale był to w zasadzie już koniec pewnej epoki, w związku z dostawami Pes. Ostatnie zdjęcie tego składu, w październiku tego samego roku skreślono go ze stanu. Zdjęcie przypomina też, że ulica ta długi czas była tu jednojezdniowa.
22 january 2010 - Warszawa, ul. św. Andrzeja Boboli. 12 lat temu nietrudno było o 13N. Dziś już nie ma tego typu na co dzień, ale na szczęście można się przejechać w okresie letnim na linii 36.
5 november 2021 - Warszawa, ulica Światowida.
Pętla Winnica jest ewenementem pod względem wykorzystania równocześnie dwu- i jednokierunkowości taboru tramwajowego.
5 september 2021 - Warszawa, kraniec WINNICA. Była już "dwójka" na nowej pętli, to czas jeszcze na "17" :) Na tej linii mogą tu dojeżdżać wozy jednokierunkowe, ponieważ zawraca ona po klasycznej pętlicy. I to dużych rozmiarów pętlicy. Na zdjęciu Swing #3151 na łuku wjazdowym na kraniec. Do przystanku końcowego WINNICA 05 zostało mu jeszcze kilkadziesiąt metrów. Na pierwszym planie widoczny wjazd na duży obszar wyłożony płytami ekologicznymi obsianymi trawą. Dostępny jest on wyłącznie dla służb TW i ZTM. Warto zwrócić uwagę także na "kocie łby", czyli oryginalną nawierzchnię ul. Poetów, którą zakończona niedawno inwestycja podzieliła na dwie części - miło, że zostały one wkomponowane w nową pętlę.
6 september 2019 - Warszawa, ul. Myśliborska. Nie był to udany dzień w Tramwajach Warszawskich. Koło południa był
konkretny "dzwon" z dwoma wykolejeniami na pl. Narutowicza, natomiast kilka godzin później pewna kierująca postawiła "barykadę" ze Swinga na Tarchominie. Wszak wjeżdżając mu w bok wykoleiła I wózek wagonu, który całkowicie zablokował przejazd jedną z głównych ulic tego osiedla. No, ale w Makowie Mazowieckim tramwajów nie ma... Zdarzenie miało miejsce w piątkowy wieczór i w zasadzie kierowałem się już gdzie indziej, jednak po chwili namysłu stwierdziłem, że takie zdarzenia należy dokumentować i pojechałem w drugą stronę :) Usunięcie skutków zdarzenia poszło sprawnie i zatrzymanie trwało łącznie ok. 40 minut (w tym ok. kwadransa zajął dojazd wszystkich służb). Dodam, że pod koniec akcji jedna z niesubordynowanych kierujących "zaliczyła" jeszcze nasz radiowóz i kolega miał przez to więcej pisania. Tak cofającej autem baby nie widziałem dawno! Pozdrowienia także dla innego TWBowicza, który również był na miejscu ;) Na koniec dodam, że zwiększony został dozwolony rozmiar pliku, więc od dziś (a w zasadzie już od wczorajszego wieczoru) można dodawać większe pliki :-)
4 february 2020 - Warszawa, ul. Zgrupowania AK "Kampinos". Tramwaje zjeżdżają do ZRP R-4 "Żoliborz" po skończeniu porannych "dodatków" w brzydki deszczowy dzień. Na pierwszym planie skład #1276+1275 (którym ntb. tu przyjechałem) robiący kilka ostatnich niehandlowych metrów jako linia 17. Za nim niskopodłogowa "jedynka" i kolejny wysokopodłogowy zjazdowiec. Czy w związku z panującą na świecie pandemią SARS-CoV-2 niedługo wszystkie tramwaje w stolicy zjadą do zajezdni? :> Na razie wygrodzono w nich u nas pierwsze drzwi celem lepszego odseparowania kabiny prowadzącego od źródeł potencjalnych zakażeń.
18 september 2019 - Warszawa, ul. Marymoncka. Wracam na chwilę do pewnego deszczowego wrześniowego dnia - po ekscesach na Woli także i na Bielanach doszło do konkretnego "dzwona", bowiem pewien jegomość z Ukrainy nie zastosował się na skrzyżowaniu z ul. Chlewińską do oznakowania pionowego drogi. Dokładnie to zignorował znak B-20 i wjechał wprost pod rozpędzonego Swinga linii 17. Siła uderzenia była spora, bo auto - wyrywając po drodze krawężniki - "wylądowało" (częściowo na torowisku) z dobre 15 metrów od przejazdu. Kierowca został dość poważnie ranny (uraz głowy i masywny krwotok), pasażera na szczęście nie było. Bo patrząc na uszkodzenia prawego boku tej Dacii zapewne wyszedłby z tego jeszcze gorzej niż kierowca. Ten z kolei nie bardzo chciał jechać do pobliskiego szpitala (okazało się, że to nie jego auto; w dodatku prowadził nim działalność zarobkową), ale ekipa z Pogotowia Ratunkowego dość szybko go przekonała. Zatrzymanie trwało ponad 1,5 godziny, m.in. z powodu znacznych kłopotów z usunięciem wraku auta z torów. Do tego cały czas lało, więc wszyscy mieliśmy już serdecznie dosyć tej "zabawy". Na koniec pozdrowienia dla znajomego, który nas z daleka z okna podglądał :)