Not logged in | Log in | Sign Up
I co jest nie tak w ubiorze kierowcy? Mamy lato, w kabinie jest znacznie cieplej niż na dworze. Wytrzymaj 10 godzin jazdy non-stop w takich warunkach. Klimy nie ma, a otwarte okno dużo nie daje. Niektórym ludziom się w głowach poprzewracało i myślą że kierowca latem w upał będzie jeździł w koszuli i krawacie. Miłośnicy przecież robią zdjęcia autobusu a nie kierowcy! A potem wszyscy ździwieni i oburzeni że kierowca sobie zdjęć nie życzy i robi problemy jak go fotografują.
No właśnie, co Ciebie obchodzi strój kierowcy?! :] I w 100% zgadzam się z przedpiścą. BTW: Ucięte znaki możesz spokojnie wykadrować.
No do jasnej cholery! Przecież on pracuje z ludźmi, i jak przychodzisz po bilet to nie odstrasza Cię pomarańczowy, sprany, bezrękawnik, spocony, bo noszony któryś dzień z kolei? Niektórzy potrafią docenić "powagę" sytuacji i potrafią się ubrać normalnie, tj. koszula (niekoniecznie z krawatem) i jakoś nie narzekają, bo przyszli do pracy.
@Patryk: Może mnie jako fotografa to mało, ewentualnie poczucie estetyki. Ale jako pasażera to już więcej, na podstawie między innymi właśnie stroju obsługi wyrabiam sobie opinię firmie. W usługach ma to jeszcze większe znaczenie, bo nie dostaję nic materialnego, ewentualnie bilet, gdy nie mam miesięcznego. Myślę, że nie musi to być od razu krawat, ale warto, żeby miało to kołnierzyk, choćby był rozpięty pod szyją, a rękawki były krótkie. Tyle mojego zdania, oczywiście każdy ma prawo mieć inne poczucie estetyki.
@Adam1835: zadając pierwsze pytanie, wystawiasz świadectwo tylko Tobie samemu. Nie ma 10 godzin jazdy non stop, są przerwy, a tego dnia nie było wcale skwaru. Zgadza się, niektórym się w głowach poprzewracało i pomylili oborę z miejscem pracy. I nie przerysowuj, wcale nie zależy mi na koszuli i krawacie. Czy gdzieś takie coś napisałem? A Ździwienie i pretensje kierowców w takiej sytuacji chyba nawet rozumiem, też bym nie chciał, żeby mi robiono zdjęcia gdy tak wyglądam.
@Patryk: Obchodzi mnie to tyle, że świadczy to o wizerunku KM. Na którym bardzo mi, jako miłośnikowi, zależy. Znaki wykadruję.
@es.em: Dokładnie. Niektórzy potrafią, niektórzy nie. Pomiędzy podkoszulkiem, a garniturem od armaniego i krawatem jest jeszcze coś pomiędzy. Np. koszulka polo, koszula z krótkim rękawkiem. Różnica niewielka, a wizerunkowo potężna.
@es.em: To jest komunikacja miejska, nie PKS, bilet się kupuje wcześniej w kiosku. Nie spotkałem się jeszcze z kierowcą ubranym jak piszesz.
@Maciej: Kierowca musi przez cały swój czas pracy czuć się wygodnie bo od tego między innymi zależy bezpieczeństwo pasażerów. A mówiąc o wizerunku KM to mnie jako pasażera bardziej razi wstrętna reklama na wszystkich szybach pojazdu, przez którą ze środka mało co widać niż taki czy inny strój kierowcy. Tu widzę nawet w drzwiach zalepiono szyby - dopiero ktoś bezpowrotnie stracił poczucie estetyki. Skupmy się na pojazdach, nie na kierowcach. Na większości swoich zdjęć twarze kierowców zamazywałem aby nie było widać kto jechał, bo ktoś może sobie tego nie życzyć, a Ty jeszcze powiększenie dajesz.
Tak, w kiosku, zwłaszcza w Boże Ciało. Gratuluję. Na powiększeniu, które dałem, nie rozpoznałby się nawet sam bohater, więc nie wiem o co chodzi. Reklama to inna broszka, nie o tym teraz mowa. Tu też mam całkiem sporo zastrzeżeń. A pozwól, że ja będę się skupiał na tym, na czym mam ochotę. I nie latam z aparatem w poszukiwaniu najgorszych flejtuchów, by móc ich potem umieszczać w necie. Po prostu tu tak wyszło, co podkreślam. Zwłaszcza, że jest to w naszym mieście problem spotykany dość często. A skoro zakład umożliwia pasażerom zakup biletu u kierowcy, to liczy się z tym, że z kimś takim trzeba będzie nawiązać kontakt i mieć z nim styczność. Wygodą nie można zakrywać problemu. To bardzo naciągany argument. Ale niestety, obiektywizmu w tych wypowiedziach zbyt wiele nie ma.
Zawsze byłem przeciwnikiem sprzedaży biletów przez kierowcę w komunikacji miejskiej. Od tego są kioski albo automaty biletowe, które niestety mało gdzie funkcjonują, bo miasta wolą wydawać pieniądze na bzdety. Sam bohater jak najbardziej by się rozpoznał i podejrzewam że jego koledzy z zakładu (a może nawet i kierownictwo) też by go rozpoznali. Nie sami miłośnicy zaglądają na phototrans.eu. Co do kierowcy to jest to człowiek który po 10 godzin dziennie wozi wasze dupska po mieście i prowadzi autobus który jest przedmiotem zainteresowania na phototrans.eu, więc choćby z szacunku do jego pracy nie wypada komentować jak się ubiera, jak jeździ ani umieszczać zdjęć i opisów, które mogłyby być użyte przeciwko niemu.
Wyrazy szacunku i wdzięczności wobec kierowcy za wożenie naszych dupsk wpływają co miesiąc na jego rachunek bankowy. A sam widzisz - automatów na razie nie ma, jest jak jest. Dalej - po raz kolejny informuję Cię, że nie ma w planie brygadowym MZK Opole służby, która trwałaby 10 godzin. Ludzie w niejednym zawodzie mają trudniejsze zadania do wykonania, pracując nawet po 12 godzin. Ja szanuję tę pracę, uważam ją jako miłośnik (i nie tylko) za niezwykle ważną i dobrze wiemy, jak długo można byłoby wymieniać znaczenie tego, co robią. Ale nie szanuję takiego ubioru, co więcej jestem nim zniesmaczony. I mam do tego prawo, tak jak Ty masz prawo iść w zaparte i bronić wszystkiego, a najbardziej uciemiężonych i biednych, niedocenianych kierowców. Tak, jak i ja nie mam obowiązku tej dyskusji kontynuować, gdyż jest ona wg mnie bezcelowa. Ty wiesz swoje, ja swoje. A koledzy czy kierownictwo - proszę bardzo, niech zaglądają. Wg regulaminu kierowców, mają oni obowiązek przywdziać do pracy strój schludny, zakładam, że znasz to słowo i wiesz co ono znaczy. /A komentować jak się ubiera czy jeździ, no wiesz - uśmiałem się.../
A w Białymstoku tak zajebiście jest, nowy tabor, buspasy, itp, itd, ale jak widać ignoranci też się trafiają, którzy wożąc swoje dupy w nowym Citaro czy Lion'sie mają gdzieś to, jak wygląda kierowca.
@Maciej: Kończymy dyskusję, ale napisz do autora http://www.phototrans.eu/16,60,0.html że jesteś zniesmaczony jego ubiorem i żeby zmienił zdjęcie w profilu.
@es.em: Nie mam gdzieś, po prostu to nie moja sprawa jak się ktoś ubiera. Owszem fajnie jest jak wszyscy kierowcy w zakładzie wyglądają jednakowo, w stroju służbowym (tu jako wzór podaję MPK Poznań). Ale tam gdzie nie ma takiego wymogu to odpuście takie komentarze że ktoś nie ma wstydu, flejtuch itp...
Mimo wszystko, dostrzegam jednak pewne różnice między tymi dwoma przypadkami. I tak, jak pisałem - pewien wymóg jednak jest. Ale w porządku - EOT. A co do komentarzy - obiecuję, że będę się starał