Not logged in | Log in | Sign Up
BP musi kupić nowe wozidła na 181, czym chcą jeździć? Domyślam się, że Gryf chciał jeździć swoimi PKSowymi manami na 181?
To ZKM jeszcze chce BP Tour? Odważni :>
Dlaczego nie robicie przetargów na wozokilometry, a na konkretne linie/brygady?
1) zamówienia są dość małe więc różnica w kosztach na wozokilometr jest bardzo duża (przykład to 181, gdzie wóz z 2009 jeździ za niecałe 8 zł a linia M, gdzie taki sam wóz jeździ poniżej 6 zł czy linia S gdzie nówki jeździły poniżej 5 zł/zkm); większość, w sumie nie tak dużej, sieci obsługują przewoźnicy komunalni;
2) różnorodność płatników - ZKM zbiera kasę od 5+ gmin i miast, każda ma inne oczekiwania i zamiary w stosunku do przebiegających na ich terenie linii. Niektóre linie uznawane są za pewnik przez wiele lat (np. S zakontraktowana na lat 10), inne w tej samej gminie mają być zmodyfikowane/zelektryfikowane (sopockie midiki kontraktowane na 2-4 lata); tym samym inne będą oczekiwania taborowe, żeby zmieścić się w zakładanym budżecie;
3) historycznie niewielkie zamówienia pomagały osiągać lepsze stawki dzięki zwiększeniu konkurencji i zapobiegać problemom w sieci przy problemach przewoźników (casus Warbusa). W Gdyni, gdy któryś z przewoźników się wysypywał (trochę takich przypadków było), natychmiast był płynnie zastępowany innymi, z godziny na godzinę.
Są już zdjęcia przemalowanych 18-metrowych Solarisów ex Mobilis.
Co wy chcecie od BP Toura? Jeździ bardzo dobrze zarówno w ZTM GDAŃSK i ZKM GDYNIA
Wave: Pewnie byłby 7203, 7287 i jeszcze jakieś dwa wozy by się dobrało, ale to historia.
SP45-116: Osobiście preferuje konkretne zadania, ponieważ można dokładnie obliczyć koszty eksploatacji. Wiesz, że masz np. 181 i tyle a tyle godzin pracy kierowcy i dojazdu na linie, a nie że raz masz 181, a za chwilę coś zupełnie innego np. 150 w drugim końcu miasta. Natomiast myślę, że dobrym pomysłem byłyby większe pakiety zadań, ale tu z kolei gdyński rynek jest zbyt mały żeby coś sensownego zrobić, a też nie ma woli politycznej, aby uwolnić większą część tego rynku.
Czy jeszcze gdzieś w Polsce kontraktuje się jedynie wybrane brygady (zadania) na liniach, a nie całe linie?
@XA: BP Tour jeździ tak bardzo dobrze w Gdańsku jak i w Gdyni, że w tygodniu jeden z ich wozów został przez ZKM wycofany z linii ze względu na stan techniczny xd
W Gdyni można zrobić pakiet na linie pospieszne, oraz linie zewnętrzne(wyjeżdżające poza miasto). Ale wtedy komunalni stracą zadania.
Było do przewidzenia, że bipy wygrajo. Coś czuję, że (nie) będzie ciekawie
A jakie numery będą mieć te wozy?
Max Zdarza się że usterka gdzieś wystąpi ale to nie powód żeby na nich jeździć
Ja się cieszę że znikną szroty Irexu z Z
Elki w Warszawie kontraktuje się na "gminę", gdzie może być jedna linia, albo nawet jedna brygada. ZTM Katowice też lubi kontraktować na jedną linię.
Wszystko jest dobre gdy jest robione z głową. Warszawski system ma dwa systemy przetargowe. Z jednej strony takie znamiona duzego najmu autobusów z kierowcami (i serwis autobusów), które mają przejeździć określone wzkm, z drugiej strony są przetargi stricte obszarowe obejmujące dla swej prostoty granice konkretnej gminy.
System "najmu" ma ten plus że pozostawia duże pole manewru, pozwala non stop zmieniać siatke połączeń nie mniej wydaje mi się że przez fakt stałej gotowości Wykonawców jest to system drogi na który stolica może sobie pozwolić.