Not logged in | Log in | Sign Up
Noży i trolejbusów. A mi Solingen zawsze się kojarzy z pogromem Turków, który zrestą miał miejce, gdy bawiłem w Düsseldorfie.
A szczegółów nie pamiętam, ale wtedy była jakaś taka atmosfera, że w sumie pierwszy tego rodzaju wyskok od czasów Adolfa.