Not logged in | Log in | Sign Up
Z gniotami jedna rzecz mi się kojarzy. Jak się stało na przystanku i czekało na np. Ikarusa cy Volvo (linia 146) a najpierw podjeżdżały gnioty na liniach 112, 113 to ten ogłuszający dźwięk silnika przy ruszaniu z przystanku. Na kilka sekund zamierało wszystko wokół, a po chwili znów wracał gwar ludzi na przystanku. Niesamowity mikroklimat.